Wpis z mikrobloga

@murzyn_w_solarium: zobacz sobie na mapie gugla jak z dojściem i ile Ci pokaże na nogach do portu.
Makarska ma ten problem, że ulicą główną nad miastem nie przejdziesz, bo nie ma chodników. Jak jesteś na dole (przy plaży), to deptakiem nie jest daleko. Odbicie gdziekolwiek w stronę gór, to są takie podejścia, ##!$%@? i po piwie nie chce się wracać na kwaterę ;)