Wpis z mikrobloga

@xspeditor: Wyłacznie kwestia wynagrodzen mnie interesuje. Cala reszta do ogarniecia na luzie.

Koszty pracownicze maja wzrosnac o 30%. Jak myslisz, w jakim kierunku przewoznicy będą naciągac te przepisy?

Bedzie na zasadzie weksli/papier przyjmie wszystko? Czy rzeczywisice nie bedzie wyboru i trzeba bedzie placic?

Jak się odniesiesz do mozliwego wzrostu stawek i ogolnie jak oceniasz presję którą wzrost kosztów wywrze na zleceniodawcach?