Wpis z mikrobloga

#papierosy #nalog

No niby 1 dzień ale im bliżej wieczora tym ciężej. W przeciągu dzisiejszego dnia zjadłem już paczkę delicji, duży obiad ( 2filety z kurczaka+frytki) 3 kanapki, 2 batoniki, a za 30 min będę jadł znowu obiad :D (tym razem fasolka po bretońsku) Dobrze chociaż przytyje, bo przy 195cm ważę niecałe 80kg. Ogólnie ciśnienie na fajka to jakieś 6/10. Ale zaraz ojciec wpada to kazałem mu kupić mega paczkę paluszków słonych ;)

Ogólnie jak kogoś interesuje to polecam śledzić #creativeniepali Będę się starał opisywać walkę z nałogiem.

O tyle dobrze, że jestem całkowicie spłukany więc nie mam nawet możliwości pójść kupić sobie papierosów. Plusy bycia biednym (chyba jedyny :))
  • 2