Wpis z mikrobloga

mój kochany piesek, został dzisiaj uśpiony. Mimo że nasza relacja była czasem dziwna bo często na mnie szczekał gdy wchodziłem do łazienki w której lubił się chłodzić, albo pilnował przede mną miski, to gdy byliśmy sami w domu tulił się do mnie, łasił, chodził przy nodze. Zawsze chciałem aby dożył długiej starości mimo że miał już 11 lat i żeby odszedł na własnych warunkach a nie w wyniku wypadku. Próbowaliśmy go ratować, ale jego cierpienie gdzie całą noc skomlał i słowa weterynarza, które nie były zbyt opytmistyczne, zmusiły nas do podjęcia tak ciężkiej decyzji, jaką było uśpienie. Mam nadzieję że moja psinka zaznała gdzieś spokoju :((((
#feels #psy
  • 3