Wpis z mikrobloga

@Vosemite: Pytać o pozwolenie na zbiórkę pieniędzy i czy fundacja jest zarejestrowana w KRS ;)
Są fundacje stowarzyszenia które zbierają na "Krzysia" który nie istnieje i z tej kasy przekazują jakiś grosik na cele a reszta idzie w kieszeń. Bardzo ostrożnie przekazuję pieniądze takim zbieraczom parę razy naciąłem się że nie mają pozwolenia a stowarzyszenia parasolwdupie nie jest zarejestrowana w KRS. Gardzę takim żebractwem i żerowaniu na dobroci innych ludzi
  • Odpowiedz
@Vosemite: Raz jak zaczął nawijać że zbiera na chore dziecko zapytałem co to za choroba, bo w Polsce leczenie jest finansowane przez NFZ i dlaczego ten konkretny przypadek wymaga dodatkowej kasy - on nie wie bo jest tylko wolontariuszem i ma tu stać z puszką¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
  • 6
@Vosemite @Nivele @GrafikaUltraHaDe @ofiaralosu @Wiciu89 @hirko
Tego typu organizacje żerują na naiwności i ludzi wrzucających pieniądze i wolontariuszy. Pamiętam jak w liceum zapisalam się do podobnego wolontariatu, bo wielka chęć wsparcia i pomocy niepełnosprawnym dzieciom. A że zaślepiona pomocą nie sprawdziłam co to za "fundacja" to dzień zmarnowałam na staniu. Na szczęście mama terapeuta szybko uświadomiła mi, że dziecko z niepełnosprawnością w stopniu głębokim nie zacznie
  • Odpowiedz
@Vosemite: Olewać, a najlepiej jak napisał mirek pytać o pozwolenie na zbiórkę pieniędzy i czy fundacja jest zarejestrowana w KRS. U nas pod lidlem panie z obsługi upominały ludzi by nic im nie dawać bo nie są zarejestrowani
  • Odpowiedz
Widziałem ostatnio jeszcze lepszy cringe. Czekałem na autobus i akurat 20-30m ode mnie jakaś licealistka czy studentka z puszką zaczepiała przechodniów i nagabywała na datki.
Ale uwaga! Łapała kontakt wzrokowy z ofiarą i gdy ofiara była jakieś 5m przed nią ta machała ręką tak jak się macha dziecku na pożegnanie. ()
Przez jakieś 15 min miała 0 złapanych.
  • Odpowiedz