Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Doszedłem już do takiego etapu w życiu przegrywa, że seks, związek, bliskość, a nawet randka wydają mi się czymś abstrakcyjnym. Jakąś formą fikcji literackiej. Wytworem wyobraźni. Mam lat 35, prawiczek, nie trzymający, zero randek, zero czegokolwiek w sumie. Szanse na zmiane tego stanu rzeczy to oczywiście równe 0%. Jak widzę pary na ulicy to wręcz myślę, że to jakiś matrix. Zostałem dzięki urodzie (a raczej jej braku) i biedzie wykluczony z tej sfery. Po prostu jest to coś dla mnie niewyobrażalnego. A ludzie w moim wieku już nie raz mają prawie dorosłe dzieci, a ja nawet ani jednej randki. Jeszcze 10 lat temu wydawało mi się, że da się z tego wyrwać ale teraz już wiem, że nie. Tacy jak ja - bez kasy, brzydcy, niedynamiczni nie mają szans na związek.

Jak oglądam film czy czytam książke i jest motyw miłości to czuję się tak jakbym czytał ksiązke np. o budowie reaktora jądrowego, chociaż w sumie tam mogę choć odrobine zrozumieć, a wyobrażenie sobie teraz miłości jest niemożliwe.
#przegryw #tfwnogf #blackpill #zwiazki #samotnosc

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60ec42f537ff0c000a05d40a
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
  • 12
@AnonimoweMirkoWyznania: jak miałem 20 lat tak samo myślałem. Chudy, przygarbiony z wadą wymowy S. znalazłem swoją obecną żone na sympatia.pl . w Grudniu będzie 9 rocznica naszego ślubu i najstarsze dziecko będzie mialo 6 lat . Gdy teraz patrze w lustro to juz nie widzę tego chłopaczka tylko mężczyzne który zasługuje na piękną kobiete którą jest moja żona. Także nie łam się ;)
@Zuberbuber: Tyle, że on nie ma 20 lat tylko #!$%@? 35 xD
On już na rynku jest starym chłopem, a z roku na rok jego wartość spada pomijając fakt, że i tak jest już znikoma.
To jest 15 lat różnicy. Nie wiem ile miałeś lat jak poznałeś żonę, ale jeśli 20 to byłeś jeszcze bardzo młody i mogłeś wiele rzeczy naprawić, a u niego 35 i za 5 lat będzie już
@Masterpolska94 mnie zawsze zastanawia jak można mieć 30+ i nie być na randce, nie trzymać za rękę. Jak to jest nie umieć odezwać się w towarzystwie, samemu zagadać itp. Dla kogoś abstrakcją jest rozmowa z obcym człowiekiem, zazartowanie w sklepie itp. #przegryw - was w lesie chowali czy co?
@AnonimoweMirkoWyznania: To jest straszne co piszesz.. ja po prostu nie moge sobie wyobrazic jak bym sie czul na Twoim miejscu a dodam ze mam 26 lat i sam nie skorzystalem w ogole z okazji jakie byly do tej pory... nie wiem jak to bedzie.....

Ale masz racje zeby nie isc na divy bo to nic nie zmieni, tu chodzi o to zeby wejsc w relacje z drugim czlowiekiem a wprowadzic peniska