Wpis z mikrobloga

@Suplement_Diety: Ja ostatnio sprzedałem fenixa i kupiłem używkę vapcap m 2019. Kilka razy testowałem z cbd/cbg. Jak na razie daje trochę większe chmury. Jak jesteś ciekawy, i masz trochę wolnej kasy to kupuj. Fajny gadżet, u wapomaniaka jest dużo wyżej w rankingu(92) niż fenix mini(85). Tylko żebyś nie wpadł w nałóg kupowania różnych vapo. Tak jak to mają użytkownicy reddit.com/vaporents
  • Odpowiedz
  • 0
@Bruno76 tak teraz jeszcze czytam o tym nowym VONGu i wszystko super ale jednak martwi mnie trochę jego awaryjnosc - podobno drewno po czasie się zacina i nie można zmniejszyć/ zwiększyć przepływu powietrza
  • Odpowiedz
@Suplement_Diety: co ci mam powiedzieć... jak ktoś dużo waporyzował świeże, żywiczne zioło, to wiadomo że coś się w końcu pozakleja i może ciężej chodzić. ale z drugiej strony tej regulacji nie używa się cały czas, znajdziesz sobie odpowiednie ustawienie i na 99% tak zostawisz (a i tak najlepiej używać vapcapa z wlotem otwartym na full). tak jak napisałem wcześniej, jeśli boisz się ryzyka, to weź sobie po prostu najtańszego vapcapa jakiego
  • Odpowiedz
  • 0
@L3stko powiem tak- moim zdaniem warto :) kompletnie inne doznania, nie jestem w stanie tego opisać ale generalnie jak sobie vapujesz z fenixa to tak hmm umiarkowanie wciągasz ten dym, powoli i stopniowo. W VapCapie to już praktycznie pierwsza/druga chmura jest bardzo intensywna, czuć moc i ogólnie dymu jest dużo więcej/jest bardziej gęsty. Nie jestem w stanie tego inaczej opisać - po prostu vapcap= intensywność, Fenix = umiarkowana i powolna inhalacja
  • Odpowiedz