Wpis z mikrobloga

Ale zdajecie sobie sprawę, że każdy ma swój zegar biologiczny, i co komu po "wolnych" popołudniach pracując od 7 do 15, skoro wraca do domu i musi odespać?

Ja np. mimo że mógłbym iść do pracy na 7, to bym nie dość że tam nie funkcjonowal, to jeszcze w domu odsypiał. Dlatego wolę chodzić na 9 i faktycznie być w stanie wieczorami coś porobić.

Także nie, nie ma "uniwersalnie" najlepszych godzin do
  • Odpowiedz
10-18 spoko jeśli ma się co porobić rano przed pracą i ma się szybki dojazd do pracy/pracuje się zdalnie. Bo jakbym miał z dojazdem mieć wyjęte z życia godziny 9-19 to dupa, ani rano nic nie zrobisz, ani wieczorem xD


@Marmite: Przed pracą się śpi. Wstaje się o 9 i ma się długi wieczór dla siebie.
  • Odpowiedz