Wpis z mikrobloga

@uszaty_junkers Kiedyś rozkminiałem jak działa spaczenie i jakie są jego kolejne stadia. No i nie wiem do końca, ale zdaje mi się, że zarażenie spaczeniem mogło się skończyć na dwa sposoby (trzy, jeśli jest się Nerevaryjczykiem): albo robi się dziura w twarzy, z której wyrasta później macka, a potem chyba kolejne i powstaje lunatyk, albo ciało się psuje, puchnie i nie dostaje się żadnych smyczy ani breloczków od rodu Dagoth ( ͡