Wpis z mikrobloga

@bArrek: U mnie to wygląda tak, że jako jedyny potrafię obsługiwać frezarkę. Więc przez cały rok #!$%@?, aż przychodzi koniec roku i mam urlop przez cały grudzień plus trochę stycznia. Zajebista rzecz. Tak potrafię się wynudzić, że po dwóch tygodniach tęsknię za robotą.
  • Odpowiedz
@Chrystus:
Czyli ogólnie wuja masz a nie urlop. Urlop ma służyć odpoczynkowi od pracy i regeneracji. Skoro po dwóch tygodniach tęsknisz za robotą to znaczy, że dwa tygodnie Ci wystarczają.
A siedzisz jeszcze ekstra miesiąc, mimo, że właściwie już Ci go nie trzeba.
A potem zasuwasz cały rok bez wolnego. Z czasem taki brak odpoczynku w ciągu roku się odłoży i zacznie wracać w postaci problemów zdrowotnych albo zwykłego wypalenia.
¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@DryfWiatrowZachodnich: Jest jedna osoba poduczona, potrafi uruchomić gotowe programy itp. Ale nie na tyle, żeby dokonać przeróbek, albo żeby napisać nowy program. Albo czeka, albo jak mam możliwość i siły, to piszę program w domu i wysyłam mailem do kierownika.
  • Odpowiedz
"jak siedzisz na telefonie to światło ci nie potrzebne"


I cyk, świtało na stołówce zgaszone.

To tekst Janusza biznesu u którego pracowałem.


@Gadgetztan: tak z ciekawości, spytałeś typa czy go czasem nie #!$%@?ło?
  • Odpowiedz
@krytyk1205: Wstałem i włączyłem. Ogólnie takich sytuacji to było mnóstwo, ale trwałem bo kręciłem tam romanse z dziewczynami. Teraz mam pracę 7-15, 5 dni w tygodniu, z normalną umową, i jak najdzie mnie wena to opiszę wszystkie patologie jakie występowały w tym januszeksie. A następnie wszystkie historie jakie przeżyłem tam z dziewczynami.
  • Odpowiedz