Wpis z mikrobloga

@PplePpl: u mnie były delikatne wizuale po 30mg (2 tabsy reklamowane jako 25, ale w rzeczywistości mające, jak myśle Ok 15).
Łaziłem na tym po centrum Wrocławia wśród ludzi, wydaje mi się, ze spoko, nie było przypału. Mało siada na łeb, do klubu może się nadawać.
Tylko mimo wszystko to jest psychodelik, bardziej kwas niż emka.
  • Odpowiedz
Coś pomiędzy LSD a mdma, moim zdaniem idealne do klubu bo nie ma jakiś bardzo mocnych wizuali i nie ma tego abstrakcyjnego sposobu myślenia jak po lsd, ja np nie potrafilbym wziąć emki w klubie bo zbyt duża pluszowosc a po 2cb tak nie ma
  • Odpowiedz
  • 0
@Frezeek nie rozumiem kompletnie skąd sie wzięła popularność określenia "coś między kwasem a mdma", jak dla mnie dużo bliżej temu do zioła niż do emy. Jedyne co ma z nia wspólnego to, że tez jest sprzedawane w postaci piguł. Jeśli chodzi o ogólne rozweselenie i lepszy humor to działa podobnie do kwasu, szczęście nie jest tak bezpodstawne i nachalne jak przy emie. Za to na mnie działa bardziej odrealniajaco i faza jest
  • Odpowiedz
  • 0
@Frezeek nie ma żadnego wyrzutu serotoniny. Przypuszcza sie ze moze zwiększać ilość dopaminy, ale tez to nie jest dokładnie udokumentowane
  • Odpowiedz