Wpis z mikrobloga

@blargotron: Na mnie też leki nie działały a z fobią społeczną to sie musisz przełamywać. Nie ma innej drogi niestety. Ja na początku dostawałem odruchu wymiotnego z nerwów wśród ludzi a jak myślałem o pracy przez 8h z ludźmi to mnie skręcało. Tera mam to w dupie i funkcjonuje.
Tak ale alco zmniejsza hamulce więc się lepiej czujesz więc uczysz się, że to nie takie straszne.


@blargotron: Uzależniasz się. Uczysz sie pewnych reakcji na sytuacje i skończy się tak że bez alko będziesz czuł jeszcze większy stres niż czujesz obecnie. Musisz się przełamać.