Wpis z mikrobloga

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie zobowiązał Prezesa PZPN do rozpoznania naszego pytania o kwoty za podróże służbowe.

O wniosku do PZPN i jawności w sporcie pisaliśmy tutaj.
Pełna treść wyroku.

Wołam:


__
Dorzuć się do naszych działań! Wspieraj na patronite.pl/watchdog
#prawo #prawodoinformacji #niebojsiepytania #ciagniemywladzezajezyk #watchdogpolska #sprawdzamyjakjest #pzpn
WatchdogPolska - Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie zobowiązał Prezesa PZPN d...

źródło: comment_1625835686OdDLFx3fjSUAMrpN4K2W9F.jpg

Pobierz
  • 33
  • Odpowiedz
@Watchdog_Polska: Facet cale zycie poświecił polskiej piłce. Wszedł w gowno, i chcial cos zmienic. PZPN finansowo nigdy nie stal tak dobrze. Prezes nie pobiera pensji. Na pewno cos tam na tym wszystkim zarobił posrednio. W końcu PZPN to cześć UEFA i FIFA a wiadomo jak tam robi sie wałki Ale zeby rozliczac go za podroze sluzbowe? Chyba troche was ponioslo.
  • Odpowiedz
@pCiupaga: skąd takie informacje? Pisałem wielokrotnie do PZPN by podali zarobki prezesa - nie dostałem odpowiedzi. Pamiętam jak dziś, że przed wyborami zrzekł się pensji, ale przecież zaraz po wyborach był specjalny zjazd delegatów i ustalili mu pensję na europejskim poziomie, bo jak powiedzieli takie stanowisko wymaga prestiżu.
Boniek był przedstawiany jako biznesman i że nie chce żadnej kasy, obecnie jest wicedyrektorem UEFA :)
Jak widać woli dalej pracować niżeli
  • Odpowiedz
  • 1
@Watchdog_Polska ja całkowice rozumiem że niechętnie chcą udzielić informacji - jak repra gra na narodowym to wszyscy działacze mieszkają w InterContinentalu. Tak, Ci z Warszawy też :)))
  • Odpowiedz
@Neaopoliti: Marketingowo stworzył cos, co znosi złote jaka. Gramy jak ostatnie patałachy, przegrywamy wszystko jak leci, a zainteresowanie kopaną wzrasta. Może i ma pensje, nie interesuje mnie to.
Stadiony powypełniane jak kadra gra. Mnóstwo ludzi pośrednio na tym trzepie kasę.
Nie pamiętam, żeby kiedykolwiek było tak profesjonalnie. A pamiętam czasy Dziurowicza.
Boniek jest chytry i cwany i na bank ma cos z tego. Ale rozliczanie podroży?
Trochę śmieszne. Chyba ze
  • Odpowiedz
@shinX: Tam zawsze był syf i kolesiostwo. Tylko, ze oni czepiają się podróż służbowych prezesa największego związku sportowego. To tak, jakby ścigać szefa mafii za nieopłacony mandat, bo zaparkował w centrum na kopercie.
  • Odpowiedz
@pCiupaga: ale nie uważasz że takie rzeczy naturalnie przychodzą z czasem? To tak jakbyś powiedział że 5 lat temu byłeś w tym samym miejscu.
Ja uważam, że zmiany są na gorsze, bo nadal nie ma systemu szkolenia młodzieży, kadra under 15 została zlikwidowana za Bońka. Do tego na stadiony chodzą biznesmeni i pikniki, więc doping taki jaki był na śląskim nigdy nie wróci.
  • Odpowiedz
@Neaopoliti: Za szkolenia są odpowiedzialne kluby, związki regionalne, edukacja i pewnie jeszcze kilka rzeczy, ale na pewno nie Boniek.
Czy takie rzeczy przychodzą naturalnie? Raczej nie, imo tylko ciężka praca. Cos jak sklepy Spolem. Gdyby nie kapitalizm, konkurencja, ciężka praca, nadal miałbyś ocet na polkach i 30 ludzi w kolejce do jednej kasy.
Nie wiem ile masz lat, ale były czasy, ze brakowało kasy w PZPN. Tak zarządzano tym związkiem.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@pCiupaga: I już zostałeś złapany na trik marketingowy... nie pobiera pensji ale ma kartę płatnicza bez limitu, a do tego PZPN opłaca jego mieszkanie więc po co mu wypłata?
  • Odpowiedz
@FantaZy: szczerze, to w d...e mam to, co on ma. Jest prezesem PZPN, raczej do biznesu nie dokłada. I na nic się nie złapałem, tylko było takie info. A ze ktoś kłamał, to nie moja wina. Nie żyję życiem Bońka. Ale zrobił z tego gówna dobry produkt. Za takie cos każdy menedżer dostałby kartę no limit i mieszkanko na Bemowie gratis. I pewnie podróże służbowe tez miałby gratis. No ale
  • Odpowiedz