Wpis z mikrobloga

Mirki, jak mam się zachowywać w takich sytuacjach i co mówią przepisy?

Byłem świadkiem takiej sytuacji, zakładałem konto firmowe, i usłyszałem jak pracowniczka namawiała emerytkę na ulokowanie pieniędzy w funduszu zamiast lokaty, i zostałem pod wrażeniem, że nie przekazała jej przy tym wszystkich informacji na temat, np że funduszy nie są zabezpieczone w BFG i że istnieje ryzyko pełnej lub częściowej utraty pieniędzy, że są prowizję itp.

Starsza Pani wyglądało na to że w ogóle nie rozumiała co się dzieje i chciała część pieniędzy "zostawić w banku"
Od pracownicy zaś padały manipulatywne zdania, rozmowa mniej więcej toczyła się tak:
- Do wyboru jest albo lokata, ale zabrać środki Pani będzie mogła tylko po 3 latach...
- nooo to nie
- ...., albo fundusz i można w każdej chwili
- che zostawić
- no to fundusz?
- zostawić
- to znaczy fundusz?
I na końcu - "jest Pani naszą najlepszą klientką" - no oczywiście, żeby następnych razem znowu fundusz "wybrała"

#banki #bank #finanse #prawo
  • 5
  • Odpowiedz
@SlepyBazant:
1) co Pan się wtrąca nie w swoją sprawę?
2) Pani jest naszą zadowoloną klientką przez tyle lat, prawda Pani Bożeno? To kogo Pani słucha?

Nie chce być w awanturach gdzie jest moje słowo przeciwko słów kilku pracowników w ich własnym budynku, tylko coś twardszego i bardziej pewnego
  • Odpowiedz