Wpis z mikrobloga

Nauczycielka woła Jasia do odpowiedzi, a Jasiu:

- Spiedalaj!

- Co powiedziałeś Jasiu?

- Spiedalaj!

- Co powiedziałeś Jasiu?

- Spiedalaj!

- Jasiu do dyrektora!

- Nie pójdę bo mu nogi śmierdzą.

- Nauczycielka sama poszła do dyrektora mówi mu, że Jasiu powiedział do niej "spiedalaj" i że dyrektorowi śmierdzą nogi.

Dyrektor poszedł, przyprowadził Jasia i mówi:

- Telefon do taty!

- Nie podam

- Telefon do taty!

Jasiu w końcu daje mu numer. Dyrektor dzwoni i słyszy w słuchawce: "Tu automatyczna sekretarka Ministra Edukacji Naro..... rzucił słuchawką"

Nauczycielka do niego:

- I co teraz?

- Jak to co? Ja idę umyć nogi a ty spie*dalaj!

#takizarcik #dowcip
  • 3
  • Odpowiedz