Wpis z mikrobloga

@xtsdmod: @Denial94: jeśli rowerzysta już znajduje się na przejeździe dla rowerzystów to ma pierwszeństwo. W przeciwnym razie nie widzę podstawy by auto jadące na wprost było zmuszone ustępować rowerzyście. Przepis mówi tak:

Art. 27. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerzystów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa kierującemu rowerem, hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego oraz osobie poruszającej się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch,
  • Odpowiedz
@Denial94: ale ja nie przedstawiam swojej opinii. Wkleiłem konkretny fragment ustawy mówiący, kiedy rowerzysta ma pierwszeństwo na przejeździe przed jadącym na wprost autem. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie aby kierowca auta jednak grzecznościowo ustąpił pierwszeństwa w takim przypadku.

Z punktu widzenia rowerzysty (a o to pytałeś) to przed wjechaniem na przejazd ma on obowiązek puścić auto, ewentualnie jechać jeśli auto grzecznościowo ustępuje.
  • Odpowiedz
@faxepl: borze tucholski, kolejny teoretyk życiowy.
Ma ustąpić pierwszeństwa gdy rowerzysta znajduje się na przejeździe tzn. rowerzysta ma pełne prawo z pełną prędkością wjechać na ten przejazd i wymagać od innych kierowców, że mu to pierwszeństwo udzielą kiedy na nim się już znajdze.
Nie musi on czekać przed przejazdem, więcej, w 2011 roku uchylili przepisy, które to nakazywały.

#!$%@?, od tego czasu minęło 10 lat, a i tak widzę ciągle to samo #!$%@?, gdzie przyrównuje się jadącego rowerzysty do statecznego obiektu. Wprowadzili pierwszeństwo pieszych i też jest to rozwlekanie kiedy jest wchodzący, a kiedy nie.
Ja #!$%@?, czy ty sobie w życiu też tak wszystko komplikujesz, bo czemu to
  • Odpowiedz
@Denial94: Rowerzysta ma pierwszeństwo, tak jak zostało już wyjaśnione, ale dla bezpieczeństwa lepiej zwolnić przed wjazdem na przejazd, bo niestety dość często zdarza się, że kierowcy nie znają przepisów i wymuszają pierwszeństwo.
  • Odpowiedz
kolejny teoretyk życiowy.

widzę ciągle to samo #!$%@?, gdzie przyrównuje się jadącego rowerzysty do statecznego obiektu.

Ja #!$%@?, czy ty sobie w życiu też tak wszystko komplikujesz, bo czemu to ma służyć?!

według pana eksperta faxepela to nie musiał mu udzielać pierwszeństwa.


@SwidraVytra: może daruj sobie takie infantylne zachowanie i podeprzyj swoje twierdzenia jakimiś źródłami? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@faxepl: jak to nie widzisz powodu dlaczego auto ma ustąpić??? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Na zdjeciu ścieżka znajduje sie na drodze z pierwszeństwem przejazdu (której jest częścią razem z jezdnią dla samochodów) więc polecam ogarnąć kodeks drogowy za nim zaczniesz innym przedstawiać jego artykuły.
  • Odpowiedz
@faxepl: Nie, bo do usmarkanej można to powtarzać, a i tak znajdzie się następny delikwent, który przeczytał coś z moto interii i ciągnie dalej potencjalnie niebezpieczny łańcuszek.
Źródłem jest ustawa prawa o ruchu drogowym, tyle i aż tyle. Powiesz, że twoje źródło to też PORD, tylko, że ci wyjaśniłem czemu rowerzysta ma pierwszeństwo nawet dojeżdżając do przejazdu.
Rozwlekanie tego na moment bycia na przejeździe, wjazdu na przejazd i nie bycia na przejeździe nie ma sensu, bo jest to moment płynny i w innych przypadkach dla pojazdów takich rzeczy się nie robi.
Więc to co ty robisz jest po prostu niebezpieczne, bo wprowadza w błąd, dopuszczając możliwość "nieustąpienia" pierwszeństwa rowerzyście NA PRZEJEŹDZIE uznając.
Powtarzam UZNAJĄC, że on sobie tylko dojeżdża i jeszcze go na nim nie ma. I to twoje uznanie to jest jakoś bardziej precyzyjne niż to co napisano w PORD?! Jeżeli rowerzysta i ty za kółkiem się spotkacie na przejeździe to on na nim jest czy go na nim nie ma według twojego mniemania?! Rowerzysta Schrödingera.
Jeżeli rowerzysta dojeżdza do przejazdu, nie wjechał na niego jeszcze, ale ty przez ten przejazd przejedziesz powodując zmianę toru jazdy, spowolnienie ruchu czy wręcz nawet zatrzymanie rowerzysty, to cały czas jest
  • Odpowiedz
@faxepl:

jeśli rowerzysta już znajduje się na przejeździe dla rowerzystów to ma pierwszeństwo. W przeciwnym razie nie widzę podstawy by auto jadące na wprost było zmuszone ustępować rowerzyście. Przepis mówi tak:


Ale na drodze, którą jedzie rowerzysta jest znak D-1. W związku z tym kierowca ma na pewno minimum znak A-7, który każe mu ustąpić pierwszeństwa także rowerzyście na przejeździe na tym skrzyżowaniu.
  • Odpowiedz