Wpis z mikrobloga

@KawaJimmiego: a to jesli chodzi o ksiazke to polecam, czytalem kiedys stare wydanie i nowe ma troche wiecej tresci m.in. rozdzial o powrocie Mitchella do iraku w 2004 i odszukiwaniu miejsc gdzie go przetrzymywali. Ogolnie ciekawa historia.
@mikkeboss: Jak mają wykryć mocz, psami? Nie można tego moczu wlać w rurkę wbitą w ziemię albo zakopać w kilku warstwach opakowania, tylko leźć 2 km z baniakiem pełnym szczyn? Zwierzęta wykryją? Im mniej ruchu, tym mniejsza szansa zostania wykrytym.