Wpis z mikrobloga

Oddalony, na skraju domu
W nieporządku, siedzi ten samotny Król

I tak przesiaduje uwagi nie zwracając
Wiatr chłodny i gałęzie bez liści, łyse
Które przynoszą południu, szybko mrok
Król siedzi wciąż, nie drgnie jego wzrok

Zbiera się po czasie tłum gawiedzi
Bo, dlaczego On Ten Król w bezruchu siedzi

Prawdę jedyną, świadkowie podzielą na pół
Ale on tak siedzi z cierpienia
Bo to bólu Król
#spierdopoezja #przegryw
  • 3