@LudzieToDebile: mi się ostatnio poszczęściło i tylko solidną zjebkę dostałem, że nie mam odliczonych pieniędzy co do grosza na bilet. Miałem też wrażenie, że konduktor jest pod wpływem alkoholu
nie przyjmować mandatów w takich okolicznościach, wtedy na nich jest ciężar dowodu, a teraz ciężar udowodnienia na przyjmującym mandat... (opłatę dodatkową)
@rem222: Mając ważny bilet, a wszystko na to wskazuje - odmawiasz przyjęcia jakiegokolwiek mandatu i nie kupujesz nowego. I tu powinna się zakończyć cała rozmowa. Nazwisko na bilecie ma pomóc zidentyfikować faktycznego nabywcę i nie ma w regulaminie (sprawdziłem https://docslib.org/doc/683356/regulamin-przewozu-os%C3%B3b-rzeczy-i-zwierz%C4%85t-przez-sp%C3%B3%C5%82k%C4%99-pkp-intercity-rpo-ic) informacji o sposobie traktowania nadmiarowych danych wpisanych w tym polu - np danych dziecka, przedrostków, płci czy tytułów naukowych. Nazwisko wraz z dokumentem jedynie pomaga zidentyfikować nabywcę.
W całej Unii zniżka (a w wielu krajach i bezpłatne przejazdy) na dzieci obowiązuje bez żadnej #!$%@? legitymacji. Legitymacja szkolna to przejaw pozostałości po komunie. #!$%@?, 33 lata minęło a legitymacja nadal potrzebna.
Przykład na stronie niemieckich kolei:
Twoje korzyści:
Dzieci do 5 roku życia podróżują bezpłatnie i nie potrzebują własnego biletu
Dzieci do 14 roku życia podróżują z rodzicami lub dziadkami bezpłatnie, jeśli ich dane zostaną podane w momencie zakupu i
@sciana: Czesi dają 75% zniżki na dziecko bez żadnej legitymacji, precież widac że to jest dziecko, tylko w tym chlewie zwanym bolska liczy sie papier a nie człowiek
@sciana: Byłem świadkiem sytuacji w krakowskim tramwaju. Chłopak bez nogi podróżował na bilecie zniżkowym, kanar podczas kontroli zażądał od niego zaświadczenia o stopniu niepełnosprawności. Chłopak dokumentu nie miał, ale cały czas mówił, że nie ma nogi. Pokazał mu nawet kikut. I dostał mandat za brak dokumentu uprawniającego do zniżki.
@Senuyo: Czyste #!$%@?ństwo, zwłaszcza, że sytuacja jest oczywista i nie ma tu złej woli pasażera ani nawet cienia podejrzenia o oszustwo. Nazwisko zostało wprowadzone aby zapobiegać fałszerstwom. Widocznie debile nie potrafią wygenerować tak tokenów, żeby nie było wątpliwości.
Ciekawe, czy miała dowód osobisty dla syna. My wyrobiliśmy z powodu wyjazdów zagranicznych, żeby nie trzeba było wozić paszportu.
@Gigamesh: Bo jest, na zachodzie. U nas może i jest drożej i pociągi się spóźniają, ale za to pracownicy korzystają z każdej okazji do udupienia uczciwego klienta ( ͡°͜ʖ͡°)
Bilet jest imienny tylko dla jednej osoby - okaziciela. Pozostałe są liczone jako +X (w tym wypadku +1) Jako problem nie do rozwiązania zostało uznane że osoba chciała podać też dane drugiego pasażera w tym samym polu...
@TerazPolska123: to nie działa na szkodę PKP. W razie słabej sprzedaży po prostu wyciągną rękę po dotacje z twoich podatków. Obecnie przychody PKP IC to w 40% bilety, reszta to różnego rodzaju dotacje
W życiu bym nie pomyślał że prosta procedurę można tak skomplikować. Przeżyłem już nawet to absurdalne rozmieszczenie siedzeń w pociągu które ma sens chyba tylko dla pasjonatów kolei czy absurdalną prezentację informacji o pociągach (szczególnie w kwestii komunikacji zastępczej). O takich rzeczach jak informacje o tym co dzieje się z pociągiem który spóźnia się x minut nawet nie wspomnę (a bardzo często da się stwierdzić że dany pociąg nie da rady przyjechać
@osetnik No i przyjdzie minister czy tam prokuratur na literkę Z co powie, że nie ma takiego pozywania, bo PKP dobry ziomek i pozamiatane, Kim Dzong Un był by dumny.
Komentarze (238)
najlepsze
@neeet: Mogłeś wezwać policję
"PKP Intercity w rozmowie
Przykład na stronie niemieckich kolei:
A co do opłaty za "donoszenie":
Czyste #!$%@?ństwo, zwłaszcza, że sytuacja jest oczywista i nie ma tu złej woli pasażera ani nawet cienia podejrzenia o oszustwo. Nazwisko zostało wprowadzone aby zapobiegać fałszerstwom. Widocznie debile nie potrafią wygenerować tak tokenów, żeby nie było wątpliwości.
Ciekawe, czy miała dowód osobisty dla syna. My wyrobiliśmy z powodu wyjazdów zagranicznych, żeby nie trzeba było wozić paszportu.
Co Cię obchodzi, że nie mają zasięgu? Niech sobie większe anteny zainstalują.
Bilet jest imienny tylko dla jednej osoby - okaziciela. Pozostałe są liczone jako +X (w tym wypadku +1)
Jako problem nie do rozwiązania zostało uznane że osoba chciała podać też dane drugiego pasażera w tym samym polu...
W sensie jak powiem innemu konduktorowi, że ten pierwszy mi nie sprawdził biletu lub był niemiły to on mi da mandat, że donoszę i się skarżę? XD
@Federal: nie przyjdzie, to mała sprawa.