Wpis z mikrobloga

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
Czy ktoś zaczął się uczyć "nagle" po więcej niż załóżmy te 8 godzin materiału, który jest dla niego kompletnie nowy? Obawiam się najbardziej że po takiej sesji nic na drugi dzień nie będę pamiętać. Czy ma ktoś jakąś radę jak zapamiętywać i nie zapominać wszystkiego po takich sesjach? (dieta/ćwiczenia i ogólnie zdrowy tryb życia to wiadomo, bardziej mi chodzi o jakiś sposób np. na naukę-na pomodoro itp.)

  • 2
  • Odpowiedz
@Kotmirek: To zależy od typu człowieka - mnie akurat to bardzo służy - pamiętam jeszcze po latach bardzo dokładnie treści i okoliczności towarzyszące, jak ludzi, pogodę, miejsce etc. Ale nie każdy tak funkcjonuje. Dla mnie to taki rodzaj pozytywnego „prania mózgu”, przełamanie barier w psychice. Jeśli mam wybór, biorę zawsze intensywną, ale ograniczoną w czasie naukę. Aby się powiodło, muszę się całkowicie skoncentrować na temacie, tak aż się śni po nocach
  • Odpowiedz
@Kotmirek myślę że takiej sensownej nauki to maks 4-5h dziennie max, więcej to już będziesz tracić, musisz powtarzać np na następny dzień, potem za tydzień, za miesiąc. Musisz pogodzić się ze nie zapamiętasz 100% chyba że jesteś jakimś ultra mózgiem. Uczysz się dziś, jutro pamiętasz powiedzmy 50-70% materiału, przy powtórce przypominasz sobie te brakujące % utrwalacz, po tygodniu pamiętasz 60-80% i cyk powtórka i po miesiącu myślę że jesteś w stanie zapamiętać
  • Odpowiedz