Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Ja pierd***le. Zastrzelcie mnie.

Jestem sobie takim wykopkiem przegrywem i ludzkim śmieciem. Mieszkam kątem u starych w małej klitce i przez to czuję się tragicznie i jak nieudacznik. Jak pójdę wynajmować to nie będzie mnie na nic stać i będę musiał sprzedać samochód bo to koszt a trzeba zbierać na wkład własny. Przez Polski Nowy Ład mieszkania podrożeją jeszcze bardziej a wybudować chatkę do 70m bez pozwolenia będzie można tylko na działkach 1.000m.

Czyli perspektyw przede mną zero. No tak, wiem, wiem, mogłem już programować od 15r.ż. i teraz kosić gruby hajs. Ale jednak nie programuję.

Wymagania kobiet względem są coraz większe. Jak mieszkasz z rodzicami to jesteś frajer. Jak się wyprowadzisz ale nie masz samochodu to jesteś frajer. Jak nie jesteś dynamicznym korpo menagerem to jesteś frajer. Możesz sobie popsioczyć na Julkę na przegrywowym wykopie, ale ona odpali Tindera i dwa tygodnie nazbiera mnóstwo dynamicznych Oskarków z hajsem i mieszkaniem od starych chcących ją utrzymywać. I płaczki przegrywa tego nie zmienią.

Rodzice i rodzina pytają kiedy założę rodzinę i się ustatkuję. Aż prosi się odpowiedzieć "witam chyba nigdy". Wizja bycia starym bezdzietnym kawalerem nie jest kolorowa. Może gdzieś kiedyś nachleję się i trafi mnie samochód na przejściu dla pieszych i skończą się męki.

I niezrozumcie mnie źle. Ja nie chcę niczego za darmo. Ale jak dobrze "wystartować" i mieć chęci do życia, jeśli ciągle tylko kłody pod nogi i kotwica w plecy?

Czy w tym kraju trzeba znaleźć sobie karynkę, strzelić czwórkę kaszojadów, robić na czarno i brać zapomogi? W efekcie żyć jak pączek w maśle bo wszystko zasponsoruje MOPS a mieszkanie dostanie się z urzędu?

Uprzedzając odpowiedzi - tirowcem być nie mogę przez b. poważną wadę wzroku, robić po 300h w kamieniołomach pod berlinem nie dam rady bo mam mocno rozpiep...oną nogę od zeszłego roku.

Nie jestem na tyle głupim wykopkiem by zaklinać rzeczywistość i twierdzić, że nie chcę mieć dzieci a żonę kupię sobie z biednego kraju azjatyckiego. Bo nie kupię. Jestem polakiem i chciałbym z polką mieć dwójkę dzieci.

#przemyslenia #feels

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60e1faedd55354000ab6d9bc
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 14
@AnonimoweMirkoWyznania: bez przesady z tymi wymaganiami dziewczyn. Dzięki temu mozesz odsiac te z niskim IQ od tych z wyzszym, bo jak ci mowi, ze mieszkanie z rodzicami dla oszczedzania hajsu na przyszlosc = przegryw. To raczej niezbyt dobrze o niej swiadczy plus wiadomo, ze jak bedziesz z nia to mozecie razem zamieszkac i wtedy czynsz na 2 osoby nie jest tak obciazajacy finansowo. Imo musisz zmienic podejscie do zycia, bo to
Adam: @nicnieslyszalam: ej. Ja jestem specjalistą, czasem robię ambitne rzeczy, jestem dobrym rzemieślnikiem, czytam książki, należę do 25% najlepiej zarabiających ludzi w tym kraju, do 5% najinteligentniejszych ludzi w tym kraju, ponoć jestem 6-7/10 z twarzy i dużo dużo innych rzeczy (przeciętna lesbijka ocenia mnie na 11/10,wiadomo,kobiety:) i przez 170 cm wzrostu i aspergera mam brać byle co, byle było, bo tak uważasz? Nie mogę liczyć na kobietę, która pomoże