Aktywne Wpisy
WykopX +1525
Majtczaki pozywają wykop.pl na 1,5 miliona zlotych oraz oczekują ujawnienia "wszystkich numerów IP osób i danych osób logujących się na portalu, które ujawniały i udostępniały zdjęcia, które nie zostały opublikowane".
Nie wiem jak można udostępnić zdjecia, które nie zostaly opublikowane. No ale wszyscy wiemy, że zostaly opublikowane ( ͡º ͜ʖ͡º)...przez fotografa, który je robił.
- 500 000 zł od wykopu zadośćuczynienia dla żony Majtczaka
- 1 000 000 zł (milion zł) od
Nie wiem jak można udostępnić zdjecia, które nie zostaly opublikowane. No ale wszyscy wiemy, że zostaly opublikowane ( ͡º ͜ʖ͡º)...przez fotografa, który je robił.
- 500 000 zł od wykopu zadośćuczynienia dla żony Majtczaka
- 1 000 000 zł (milion zł) od
Wakabajashii +318
Jakiś czas temu kupiliśmy dom z małym ogródkiem, patrząc na to ze jeszcze tam nie mieszkamy to trochę zarosło tam chwastami. Stwierdziłem, że wezmę kosiarkę i pojadę je skosić żeby to jako tako wyglądało. Zacząłem kosić i nagle przyszedł sąsiad, że przez to że skoszę chwasty to u niego za płotem się pojawią bo wiatr zwieje i jeśli nadal będę kosić to wystawi mi rachunek XD. Zacząłem mu tłumaczyć, że to nic
#bekazprawakow #konfederacja #bekazkonfederacji
@Kazimierz_Lyszczynski: w sensie biologicznym oczywiście
Dobranoc
@Koliat: eufemizm ( ͡° ͜
Aborcja (łac. abortus lub abortio[1] „poronienie, wywołanie poronienia”) – zamierzone zakończenie ciąży w wyniku interwencji zewnętrznej, np. działań lekarskich[2][3]
To jest definicja. Powielasz katolską narrację nacechowaną emocjonalnie więc stąd przymiotnik. Mówienie o jakimkolwiek zagadnieniu w sposób nacechowaną emocjonalnie będzie rozmawianiem o uczuciach a nie o
@Koliat: to jest tak tragiczny argument ( ͡° ʖ̯ ͡°) naturalna śmierć nie jest niczyją winą, jesteś wyznawcą #antynatalizm ?
Mam na myśli
@Koliat: tak jak Ty masz większe prawo do swojego domu niż Twój gość. Jednak jakoś nie wypada go wyrzucać w środku nocy po tym jak się go zaprosiło a biedak nie zrobił w sumie nic złego. Rano sobie pójdzie jak się już nie lubicie. W dodatku analogicznie matka nie ma praw do ciała zygoty/płodu, nie może zatem wyrazić zgody na jego rozczłonkowanie
@Kapitalis: Klasyczny przykład rozumowania neuropka, który nie odróżnia bezrobocia od postojowego.
Poza tym skoro uważasz, ze
@
Co do rozczłonkowania - kwestia procedury medycznej w drugim trymestrze. Nie mam dużego problemu z tym żeby wpływać na sposób wykonywania zabiegu.
Odnośnie ciała kobiety - do zbioru "ciało kobiety" należy m. in. macica, łożysko, pępowina czy płyn owodniowy. I decyzja o przerwaniu procesu ciąży dotyczy zmiany działania tych organów - czy to z pomocą operacji czy farmakologii.
No a co do eksperymentów myślowych, obnażyłyby problem z moralną oceną przymusu kobiety do poniesienia kosztu ciąży. Poza tym co z błędami metod antykoncepcji - czy kobieta, która jest stosuje nie chcąc ciąży, musi brać na siebie również konsekwencje ich nie zadziałania rozumiem?
Tu miałbym największy problem, nie zawsze przecież w innych przypadkach mówimy, ze ktoś robiąc czynność
@iAmTS: nie umniejszam, rozumiem oczywiście że jest to duże obciążenie organizmu. Niemniej ciało kobiety jest przystosowane do przetrwania go, uszczerbek na zdrowiu jest rzadkością. Procentowa szansa na pogorszenie zdrowia jest dużo mniej warta niż ludzkie życie.