[Hamza]

nocą bez problemu można znaleźć masę ślimaków (bez muszli), bo same kręcą się przy nas, zanęcie itd. Łowiliście na nie? W necie wyczytałem, ze węgorze ktoś na to łowił, inne gatunki niby też biorą.

#wedkarstwo

[Polczlowiekpolzakolak]

@Hamza: żółwia na to złapiesz też.

[Silikon]

@Hamza: w jakiej starej książce czytałem że kleń lub jaź lubi ślimaki. Nawet potrafi rozpoznać dźwięk wpadającego ślimaka do wody.

[Pszesmiewca]

@Hamza: @Silikon: prawda jest taka ze nikt teraz nie próbuje, szeroko pojęty marketing już tak sprał łby, że teraz tylko pinka i tony zanęty do wody, tak prościej

[anotherguy]

@Hamza Ale to trzeba by chyba rękawiczki albo pastę BHP specjalnie brać ze sobą na ryby XD Śluz tych ślimaków bez skorupy jest nie do zmycia samą wodą. Mi takie ostatnio wlazły do wiaderka z zanętą i potem miałem spory problem, bo zapomniałem mydła i ręcznika

[Hamza]

@anotherguy bo palce myje się w piasku, ziemi w wodzie, czymkolwiek co wytwarza tarcie, czyli na brzegu każdego jeziora

[pkacper95]

@Hamza: próbowałem wielu różnych przynęt na węgorze - ślimaki wodne, lądowe, szczeżuje, krewetki, wątróbkę itp, niestety są malo skuteczne, brania były ale o wiele mniej w porównaniu do rosówki lub trupka, które są też lepsze na inne gatunki, bardziej uniwersalne. Dlatego już nie kombinuję, najlepiej sprawdza mi się 1-2 rosówki, mała ukleja lub połowa większej.

[Hamza]

@pkacper95: a mi się nic nie sprawdza, x nocek w tym roku zrobiłem, na rosówki, fileta, wątróbkę, kawałek uklei i nic się nie działo, a ślimaki wczoraj nocą testowałem, ale tylko dwa znalazłem nad wodą na szybko więc te dwa dałem na obie wędki, jedno branie przegapiłem i ślimaka zjadły, a na drugiej, podejrzewam, ze malutki leszczyk siedział, bo chwilę go holowałem i się spiął, a na pęczek dendrobeny nic nocą.