Wpis z mikrobloga

@monox12: nie mam ochoty ani nie mam nikogo za granicą żebym mógł pojechać. W ciemno pojadę na zbieranie bananów czy innego gówna i skończę mieszkając w piwnicy z 12 innych ludzi terroryzowany przez jakichś januszy pracy niewolniczej. Jak tu:
  • Odpowiedz
@DoktorNauk Proponuję rozwiązać twojej problemy psychiczne u psychologa lub jeśli są wynikiem zaburzeń pracy mózgu to u psychiatry i wyjść z domu znaleźć pracę kobietę i cieszyć się życiem... Aha no i zostaw starych którzy mają cię w dupie i nic nie robią żeby ci pomóc.. Szklanki wody im nie poddawaj.
  • Odpowiedz
@DoktorNauk: Ja codziennie wychodzę z domu się przejść, tobie też radzę. Ogólnie lubię przechadki po pobliskim lesie. Szkoda tylko że nie mam z kim ( ͡° ʖ̯ ͡°). Piwnica też fajna, ale w tym wypadku rada "idź na dwór" to nie n0rmickie gadanie, tylko rozwiązanie problemu. Polecam przechadzkę chociażby do pobliskiego sklepu. Trzymaj się Miras ()
  • Odpowiedz