Wpis z mikrobloga

ostatnie pytanie do wykop #gra cie? 3 maja 1939 Józef Stalin odwołał ze stanowiska ministra spraw zagranicznych Maksima Litwinowa, zwolennika tzw. zbiorowego bezpieczeństwa, a na jego miejsce mianował tego samego dnia Wiaczesława Mołotowa – jednego ze swych najbardziej zaufanych ludzi i ściśle z nim współpracującego, który od dawna był zwolennikiem porozumienia z Niemcami. Litwinow opowiadał się za ewentualnym sojuszem z Wielką Brytanią i Francją. Stalin i Mołotow nie zamierzali zawierać umów z zachodnimi demokracjami, a w konsekwencji brać na siebie głównego ciężaru walki z III Rzeszą[6].

22 sierpnia 1939 poinformowano, że rząd III Rzeszy i rząd sowiecki doszły do porozumienia w sprawie podpisania paktu o nieagresji[7]. Pakt został podpisany 23 sierpnia 1939 w Moskwie przez ministrów spraw zagranicznych obu państw – Joachima von Ribbentropa i Wiaczesława Mołotowa, którzy w imieniu swoich przywódców, Adolfa Hitlera i Józefa Stalina, dokonali podziału terytoriów państw Europy Środkowej i Wschodniej. Podana do wiadomości publicznej umowa zawierała siedem artykułów[8][9].

Traktat był następstwem układu w Rapallo o współpracy gospodarczej i wojskowej zawartego w 1922 roku między Rosją Sowiecką a Niemcami (Republiką Weimarską), potwierdzonego układem berlińskim (1926). Po dojściu NSDAP i Adolfa Hitlera do władzy współpraca polityczna i wojskowa pomiędzy Niemcami a ZSRR, wynikająca z tych paktów, została jednak w końcu roku 1933 zawieszona wobec postawy strony niemieckiej. Adolf Hitler wbrew konserwatywnym kręgom junkrów (ziemian) pruskich wyrażał jednak postawę antysowiecką i zarazem antyrosyjską. Józef Stalin konsekwentnie dążył do odbudowy stosunków sowiecko-niemieckich pomimo dojścia Hitlera i NSDAP do władzy w Niemczech. Rozmowy w tej sprawie prowadził m.in. w roku 1937 Dawid Kandełaki pomimo oficjalnej polityki antyfaszystowskich Frontów Ludowych ogłoszonej przez VII Kongres Kominternu w 1935 roku.

Osobny artykuł: Kasztanowa mowa.
Punktem zwrotnym w stosunkach sowiecko-niemieckich było przemówienie Józefa Stalina wygłoszone 10 marca 1939 roku podczas obrad XVIII Zjazdu Wszechzwiązkowej Komunistycznej Partii (bolszewików) w Moskwie, które przeszło do historii jako „kasztanowa mowa”. Negocjacje w sprawie zawarcia paktu politycznego i gospodarczego ZSRR–III Rzesza zostały podjęte przez stronę niemiecką w kwietniu 1939 na kolejny wniosek strony sowieckiej (attaché ambasady ZSRR w Berlinie Gieorgij Astachow). Były prowadzone tajnie, równolegle do publicznych rozmów ZSRR z przedstawicielami Francji i Wielkiej Brytanii. Po zgodzie Adolfa Hitlera na rozbiór terytoriów krajów Europy Środkowo-Wschodniej (sierpień 1939) i ustaleniu niemiecko-sowieckiej granicy stref wpływów Stalin zerwał rokowania z Wielką Brytanią i Francją jako bezprzedmiotowe, i po osobistym telegramie Hitlera wyraził zgodę na bezzwłoczny przylot do Moskwy Joachima Ribbentropa w celu sformalizowania paktu. Zarówno Wielka Brytania, jak i Francja nie mogły bowiem zapobiec okupacji terytoriów państw trzecich będących w zakresie planowanej ekspansji terytorialnej ZSRR.

Przedmiotem tajnego protokołu [10] do paktu były bowiem terytoria lub niepodległość suwerennych państw: Polski, Litwy, Łotwy, Estonii, Finlandii i Rumunii.

Pakt był rozstrzygający dla obu państw sygnatariuszy: III Rzeszy i ZSRR i obu dyktatorów: Hitlera i Stalina. Przede wszystkim zaś rozstrzygnął o losie państw potraktowanych jako przedmiot paktu oraz o kwestii wojny lub pokoju w Europie w roku 1939. Hitlerowi i III Rzeszy pakt zabezpieczał możliwość agresji na Polskę. Stalin wyrażał zgodę na agresję Niemiec na Polskę i zastrzegał udział ZSRR w rozbiorze terytorium Rzeczypospolitej, tworząc podstawy do rozszerzenia terytorium ZSRR na pozostałe kraje Europy w trybie tzw. kampanii wyzwoleńczych, czyli narzucania ustroju sowieckiego drogą agresji i okupacji wojskowej. Zgodnie z wypowiedzią Stalina z 19 sierpnia 1939 na posiedzeniu Biura Politycznego WKP(b) była to świadoma zgoda na wybuch II wojny światowej pomiędzy państwami imperialistycznymi, w której ZSRR pozostanie neutralny do czasu możliwości rozszerzenia terytorium na pozostałe kraje Europy w trybie tzw. kampanii wyzwoleńczych.

Według pamiętników dyplomaty amerykańskiego Charlesa Bohlena i ujawnionej korespondencji dyplomatycznej ambasady USA z sekretarzem stanu Cordellem Hullem treść tajnego protokołu była znana rządowi Stanów Zjednoczonych[11] już 24 sierpnia 1939, dzięki przekazaniu jej Bohlenowi przez Hansa von Herwartha[12], sekretarza ambasadora Rzeszy hrabiego Friedricha von Schulenburga. O treści tajnego protokołu i szczegółach nocnego przyjęcia na Kremlu na cześć Joachima von Ribbentropa (wraz z informacją o toaście Stalina za zdrowie Hitlera) powiadomił w konsekwencji sekretarza stanu USA Cordella Hulla ambasador USA w Moskwie Laurence Steinhardt w depeszy w dniu 24 sierpnia 1939 jeszcze przed południem[b]. O tajnej treści traktatu niemiecko-sowieckiego Amerykanie (Cordell Hull) natychmiast powiadomili Brytyjczyków (lord Edward Halifax), a ci z kolei – Francuzów (Georges Bonnet).

Francuzi uzyskali je wcześniej z innego źródła. Przekazał je do Paryża już 25 sierpnia po południu ambasador w Berlinie Robert Coulondre[c], uzyskawszy informacje z otoczenia Hansa Lammersa, ówczesnego szefa Kancelarii Rzeszy. Ani Brytyjczycy, ani Francuzi nie przekazali Polsce żadnych posiadanych informacji o pakcie, pomimo wiążących ich z Polską układów sojuszniczych[13].

Również dyplomacja włoska (hrabia Galeazzo Ciano) dysponowała wiedzą na temat tajnych klauzul paktu Ribbentrop-Mołotow (Hans von Herwarth poinformował o nich Guido Relliego, szefa tłumaczy włoskiej ambasady w Moskwie). Informacje o postanowieniach paktu Ribbentrop-Mołotow dotyczących krajów bałtyckich nadspodziewanie szybko stały się znane w Tallinnie i Rydze. Już 26 sierpnia wiedział o nich szef wywiadu estońskiego ppłk Richard Maasing oraz poseł łotewski w Berlinie Edgars Krieviņš (Edgar Kreewinsch)[14].

30 sierpnia 1939 roku Kurier Poznański nr 394 powołując się na „wiadomości ze źródeł jak najwiarygodniejszych” w artykule zamieszczonym na stronie 2 pt. „Tajne artykuły paktu moskiewskiego. Jest ich trzynaście – ustępstwa na całej linii Berlina na rzecz Moskwy” poinformował swoich czytelników o fakcie istnienia załącznika do paktu. Wskazywał on jednocześnie na jego tajność.

Jedynie rząd Polski (minister Józef Beck) i jego wywiad (płk. dypl. Józef Smoleński) byli kompletnie nieświadomi niemiecko-sowieckich uzgodnień. Kierownik samodzielnego referatu „Rosja” w Oddziale II Sztabu Głównego ppłk dypl. Olgierd Giedroyć oświadczył przed komisją badającą na emigracji przyczyny klęski wrześniowej, że o podpisaniu sowiecko-niemieckiego paktu dowiedział się z sowieckiej prasy[15].

Równocześnie 25 sierpnia w Londynie Edward Wood, 1. hrabia Halifax razem z Edwardem Bernardem Raczyńskim podpisali układ o pomocy wzajemnej między Rzecząpospolitą Polską a Zjednoczonym Królestwem Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej (polsko-brytyjski układ sojuszniczy)[16].

W dniu 31 sierpnia 1939 pakt został ratyfikowany przez obie izby sowieckiego parlamentu, a Mołotow w wygłoszonym wówczas exposé uzasadnił konieczność jego podpisania
#famemma
  • 2
@zdzichumineciarz: Adolf Hitler pierwotnie nie miał zaatakować Polski tylko Francję. Wycofał się z tego pomysłu ponieważ ryzykował ostre starcie na początku z Aliantami, więc zdecydował się na atak Polski bo nie wierzył że są w stanie jej pomóc. Pierwotny plan inwazji był planowany na 25.08.1939 jednak został podpisany pakt przez Polskę z Anglią i Francją, więc zdecydował się przełożyć atak na 01.09.1939r. 31.08.1939 dosło do prowokacji gliwickiej gdzie nazistowskie Niemcy przejęły