Wpis z mikrobloga

@deletenomads: kontekst jest taki, że najpierw zrobiono polski skrypt i z niego zrobiono angielski. angielski skrypt mocno poprawiono (m.in. dodano piosenki rockowe jako nazwy questów silverhanda) i z tego skryptu opracowano pierdylion pozostałych wersji językowych. O poprawieniu polskiego skryptu zapomniano/olano przez co polska wersja jest unikalna i do dupy.
  • Odpowiedz
@deletenomads: ostro się o to pokłóciłem z moderatorami z oficjalnego forum cymbergaja i dowiedziałem się, że im się podoba polska wersja a jak mi się nie podoba to mogę sobie grać w angielską
  • Odpowiedz
@deletenomads: na tym przykladzie masz wyraźną różnicę - angielski Silverhand ironizuje wyjątkowo złośliwie z postaci V, że niedługo sama skończy usmażona na fotelu netrunnerskim. Polski Silverhanda po prostu zauważa oczywisty fakt, że przed nami jest poszukiwany cel.
  • Odpowiedz
@pablo397: bez czepiania się przykład jaki mi się rzuca - Shrek. Obejrzyj ang i polski - i są zupełnie inne teksty zmieniające odbiór filmu. Bodajże w 3 akcja przy ognisku " co widzisz ? Odp. Autostrady i stadiony " - tyczyło się to sytuacji w kraju bo byliśmy chwilę przed euro 2012 gdzie w biegu budowano stadiony i autostradę A2. Każda wersja językowa ma swój urok. Mając wybór języka zawsze
  • Odpowiedz
@pablo397: w filmach z dubbingiem dużo masz właśnie takich elementów zmienionych. Możliwe jest zapewne że wersja językowa dostaje pewien luz twórczy. Odpal sobie jakąś bajkę z dubbingiem i dodaj napisy z języka eng. To zupełnie inne teksty zobaczysz
  • Odpowiedz
@cin123654: ale co ty mi tu certolisz o wersjach kulturowych. Jestem świadomy ich istnienia, dlatego z ciekawości (jak już kiedyś pisałem) sprawdziłem inne wersję językowe - niemiecka, rosyjska i turecka są wiernymi kopiami wersji angielskiej. We wszystkich występują bardzo wąskie odwołania zrozumiałe tylko dla konkretnych grup odbiorców (twórczość Chopina, skandaliczna powieść sado-maso z XIX wieku/twórczość Romana Polańskiego, szeroko pojęta muzyka rockowa) a tych odwołań zabrakło w polskiej wersji. Nie wmówisz mi, że polacy nie są w staniej mniej niż turcy zrozumieć nazwy piosenek rockowych czy utworu Chopina!

I to gdy mówimy o kontekstach kulturowych i odwołań, ale znowu podkreślam - nic takiego w moim przykładzie nie padło. Inny przykład nazwy zadania:

- pol: Ostatnia taka robota
-
  • Odpowiedz
- pol: Ostatnia taka robota

- ang: Ratunek


@pablo397: Po angielsku to zadanie fajnie wpisuje się też w całość: The Nomad/The Corpo-Rat/The Streetkid -> The Rescue -> The Ripperdoc -> The Ride itd.
  • Odpowiedz
@oxygene5: angielska wersja językowa, nazwy i opisy zadań są zrobione w bardzo przemyślany sposób. Widać, że ktoś nad tym siedział i główkował. Polska wersja za to brzmi jak placeholder.
  • Odpowiedz
@pablo397: Nigdy nie spotkałem dubbingu ( filmy czy gry ) gdzie jest przełożenie 1:1, zauważ że nawet nazwy filmów " szklana pułapka" chociażby, nie mają odzwierciedlenia do wersji eng. Kulturowe śmieszki to jedno, ale bardzo często zmienione są całkowicie teksty, nazwy przedmiotów. Całość uzależniona jest pewnie od projektu i pewnego luzu jaki się dostaje.

Żeby się nie wkurzać, nigdy nie warto tego analizować :) - jest dubbing w grze, wybieram
  • Odpowiedz
angielska wersja językowa, nazwy i opisy zadań są zrobione w bardzo przemyślany sposób. Widać, że ktoś nad tym siedział i główkował. Polska wersja za to brzmi jak placeholder.


@pablo397: Przyznam, że jestem pod wrażeniem, że byli w stanie znaleźć tytuł piosenki na praktycznie każdą okazję. Ale odkładając trochę na bok samo tłumaczenie, mam wrażenie, że i jakość dźwięku i sami aktorzy w wersji angielskiej są też lepsi i lepiej dopasowani
  • Odpowiedz
Nigdy nie spotkałem dubbingu ( filmy czy gry ) gdzie jest przełożenie 1:1


@cin123654: to już spotkałeś - przykładem jest gra Cyberpunk 2077. Tłumaczenia niemieckie, rosyjskie i tureckie (tylko te sprawdzałem, ale w sumie pewnie można to rozciągnąć na pozostałe języki) to wierne tłumaczenia wersji angielskiej. W wersji niemieckiej nazwy piosenek rockowych pozostawiono po angielsku, w wersjach rosyjskiej czy tureckiej przetłumaczono dosłownie na owe języki.

Żeby się nie wkurzać, nigdy
pablo397 - > Nigdy nie spotkałem dubbingu ( filmy czy gry ) gdzie jest przełożenie 1:...
  • Odpowiedz
@cin123654: Doceniam Twoje starania do uświadomienia mi różnic kulturowych w tłumaczeniu, ale jak sam widzisz - fakt, że tylko polska wersja jest unikalna i nie pasująca do wielu sytuacji jednoznacznie dowodzi tezy, że została ona opracowana jako pierwsza. Nie została poddana dalszej korekcie jak wersja angielska co w mojej ocenie jest karygodne i nie do obronienia tłumaczeniemi, że u nas są żarty z janusza i grażynki a na zachodzie nie.
  • Odpowiedz
@pablo397: Z tego wszystkiego wychodzi też inny problem. Jak gramy np. z angielskim dubbingiem i polskimi napisami to zupełnie się one nie pokrywają i kiedy ucieknie nam jedno lub dwa słówka to nie zdążymy ich nadrobić (wiem ,że nie muszą się one pokrywać w 100% nawet nie powinny ,ale na przykładzie który przytoczyłeś widzimy ,że to są dwa zupełne różne zdania.) Głupio byłoby przegapić czasem jaką ważną informację ,a przecież
  • Odpowiedz
@Samurai77: Każdy film z dubbingiem i napisami taki będzie, że nie będzie się zgadzać

@pablo397: Dobry przykład innego tłumaczenia, jesteś na bieżąco z bajkami to pewnie znać "Frozen 1" , piosenka w PL - Mam tę moc, a przecież w ENG nie śpiewa " I have the POWER " , po ENG tytuł to " Let it Go " - co totalnie oznacza co innego.

Poprostu Dubbing ma
  • Odpowiedz