Wpis z mikrobloga

@GranatPL: przecież Chomiczur to jest złoto w czystej postaci, uwielbiam, jak pojawia się we vlogach. Od razu poprawia mi humor jego specyficzne zachowanie i fakt, że zupełnie nie pasuje do świata Grubej Łydy. No i że biedak jest albo na ostrej bani, albo na morderczym kacu, kiedy lipidowe golemy dopiero się rozkręcają.