Trollowanie restauracji z otwartą kuchnią. Wchodzimy do restauracji/fastfooda pełnej/go ludzi, zamawiamy jedzenie. Oczekując bacznie wpatrujemy się w człowieka przygotowującego cheesburgery. Odbierając jedzenie, pełni oburzenia krzyczymy na całą salę:
- Ty, gościu, #!$%@?, a jakby tobie ktoś pluł do jedzenia? Ja #!$%@?ę takie żarcie! - i rzucamy tacą z żarciem na ladę. Wychodzimy. #trollowanie
@SebusPL: To co napisałem wyżej może nie jest do końca trollowaniem, a raczej sabotażem. Wymyśliłem to na fali wczorajszych doniesień o bombach w McDonaldach.
- Ty, gościu, #!$%@?, a jakby tobie ktoś pluł do jedzenia? Ja #!$%@?ę takie żarcie! - i rzucamy tacą z żarciem na ladę. Wychodzimy. #trollowanie
przynosimy do takiej restauracji gówno i rozsmarowujemy na stolikach i na ladzie. to jest dopiero troll