Aktywne Wpisy
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Dlaczego faceci muszą być tacy agresywni, bez emocji, empatii i człowieczeństwa? Zero ludzkich odruchów, tylko maszyny, którym nadrzędnym celem jest zarabiać hajs, bo nie liczy się dla nich być, tylko mieć, i to nie dla siebie, ale by pokazać się innym, że jest lepszy. Pieprzony wyścig szczurów. Na co to komu? Rywalizacja w imię czego? Tylko coraz lepszy telewizor, samochód, zamiast skupić się na budowaniu szczęścia na rzeczach niematerialnych.
Trudno dziś przez
Trudno dziś przez
Jako, że całe życie jechałem na old spice'ach i innych axe'ach, ostatnio na Calvin Klein Obsession Night, który mi sprezentowała narzeczona rok temu, postanowiłem w końcu kupić swój pierwszy zapach, sam, ze swojego wyboru. Przeczytałem wczoraj poradnik z belki tagu, dowiedziałem się, czym jest ten sławny Kouros ( ͡° ͜ʖ ͡°), poczytałem o perfumach, które mnie zainteresowały, spisałem je sobie i dzisiaj wybrałem się do Sephory obwąchać (bo kto jest tak głupi, żeby tam kupować XDDD). Z listy znalazłem tylko jeden zapach - na szczęście zapach, na którym mi najbardziej zależało aby poznać. Pierwszy niuch, bez szału, zawiedziony, stwierdziłem, że uderzam do innych sklepów, trochę się pokręciłem i po tych 15 minutach poczułem w końcu to, co chciałem poczuć! Zajarałem się jak dziecko na wieść, że dostanie nową zabawkę. Wręcz wybuchła we mnie euforia. Szybko wróciłem do domu, narzeczona tylko utwierdziła mnie w moim wyborze, stwierdzając, że bardzo ładny zapach. A jako, że nie przeciągam zakupów, bo zazwyczaj się rozmyśliłem, poleciałem do Hebe i kupiłem swój pierwszy zapach w życiu - Issey Miyake L'eau D'Issey Pour Homme. Jestem przeszczęśliwy, już w głowie zacząłem się zastanawiać, co kupię przy następnej wypłacie i premii. xD
Witajcie koledzy i koleżanki, obawiam się, że zostałem jednym z was ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#perfumy