Wpis z mikrobloga

@SarHa: Hejka. Bardzo chętnie popiszę z Tobą. Na mnie wszyscy mówią Adi, więc niech tak zostanie. Nie ignoruję ludzi. Nigdy. Staram się odnajdować siebie w innych osobach, ale miałem to nieszczęście, że kiedyś bardzo źle traktowałem przyjaciół których miałem... no a potem to już za późno na wszystko, więc trzeba było się zmienić, żeby chociaż znaleźć jednego przyjaciela w życiu. Myślę, że dalej go nie mam, ale ta osoba wie, że ja jestem przyjacielem dla niego. Zawsze coś. W ogóle nie wydajesz mi się dziwna, zupełnie przeciwnie. Fajnie się czyta to co piszesz i wydajesz się prawdziwa w swych słowach. Czytając komentarze innych ludzi, dobrałem kilka rzeczy pod siebie, które (na pewno chciałbym sobie tego życzyć) mi pomogą, a na pewno ich spróbuję. Piszesz, że masz problem z napisaniem czegoś do kogoś, żebyś widziała jak ja się tutaj prężę to byś walnęła ze śmiechu. Mózg - fale 120%, pękające żyły pod czaszką i w ogóle. Wiesz, ja nie jestem wierzący. Nie wierzę w żaden boski plan i... żyję w świadomości, że nic potem nie będzie, a jeżeli coś będzie, to na pewno nie w stylu "dusza idzie do nieba/czyśćca/piekła" i uważam, że jest to nie znane. Pozwolę sobie dać Ci nr gg. Mam nadzieję, że będziesz chciała coś napisać do mnie. 10735615. Pozdrawiam.