Wpis z mikrobloga

Podziwiam za pozytywne podejście do życia. Ja to bym siedział #!$%@? i niewyspany. Na polu pizga, zaraz trzeba kosić, robić oraz dźwigać, bo samo się nie zrobi, hehe.
Nie, ale od kiedy mam działkę o powierzchni 25 arów to nic, tylko ciągle trzeba przy niej coś robić. Jeszcze tam nigdy nie usiadłem i nie wychillowałem całego dnia. A chałupa jeszcze nie stoi..


@Piechotek: No to sie przyzwyczaj xD Mam dom na podobnej wielkości działce i tam zawsze jest co robić, zwłaszcza w lecie jak jest ciepło.