Wpis z mikrobloga

Może komuś się to przyda - mała „recenzja” iPhona 11 Pro po 6 miesiącach użytkowania:

- moim poprzednim telefonem był Samsung S8, który używałem 3,5 roku. Telefon uwielbiałem, ale spadł mi i się potłukł. Zapytacie czemu zatem nie kupiłem np. S21? Dlatego, że jest drogi, dlatego, że jest nudny i dlatego, że jest na exynosie.
- dlaczego nie kupiłem chińczyka? Proszę was… Mieć chińczyka to wiocha. Kto poważny kupuje jakieś One Plus, Xiaomi i inne badziewie? Te telefony kosztują już tyle, co produkty apple, a wisi nad nimi widmo bana od Google. Nawet się przez sekundę nie zastanawiałem
- zastanawiałem się za to nad Xperią mark 2, ale ostatecznie odpuściłem, oglądałem telefon, fajnie leży w dłoni, ale Sony tracą szybko na wartości i mają dziwną nakładkę systemową, która mi się nie podoba
- zapytacie czemu iPhone 11 Pro a nie 12? Miałem wiele lat temu iPhona 4s, więc jakieś pojęcie o iOS mam, korzystam z komputerów apple w domu, pomyślałem czemu nie wrócić do tego bezpiecznego i sprawnego systemu ze świetną optymalizacją. Ostatecznie wybrałem 11 Pro za rewelacyjny wygląd i to jak fajnie leży w dłoni. iPhone 12 jest kanciasty, też ma notcha i sprawia gorsze wrażenia. 12 Pro jest za drogi, plus dwunastki nie mają ładowarki w zestawie, 11 Pro ma szybką ładowarkę (1h20min do naładowania) i słuchawki, co jest fajnym motywem na początku, gdy jeszcze nie miałem słuchawek bluetooth.
- za telefon zapłaciłem 3700zl. Dużo? Z jednej strony tak, ale topowe modele innych producentów kosztują podobnie. Kupiłem 64GB Space Grey.Nie potrzebuję więcej pamięci
- i teraz moje wrażenia:

1. Do notcha przyzwyczaiłem się w 2 minuty, tego po prostu się nie zauważa
2. Telefon jest kurła przepiękny. To jest swego rodzaju męska biżuteria. Stal nierdzewna, szkło, ciemne ramki, subtelny, trochę śliski materiał na pleckach, który się nie chce w ogóle rysować. Telefon jest wytrzymały, strasznie pewny, jak mam go w kieszeni i obija mi się o jajka, dość często powoduje to u mnie mrowienie w kroczu i chwilową erekcję, która świetnie wygląda w moich Levisach vintage.
3. Telefon ma świetną baterię - ładuję go co dwa dni, a z racji tego, że jest taki piękny, ciągle mam go w dłoniach, pieszczę ten telefon, bo to skarb.
4. iOS działa super szybko, zero lagowania, nie gram w gierki, trochę grałem w 2048, ale miałem wyniki po 15000 i mi się już nie chciało grać.
5. Z telefonem dostałem rok gratis apple TV+ ale to takie gówno, że poza dwoma serialami nic tam nie oglądam. Dostałem też 5 miesięcy apple Music, ale po dłuższym testowaniu olałem i wybrałem YouTube premium z argentyńskim patentem za grosze
6. Nie kupiłem AirPodsów Pro bo grają kiepsko. Kosztują sporo, więc zacząłem szukać alternatywy. Jestem w wyobraźni djejem, szczególnie jak się trochę opiję wódki, wtedy muzyka wchodzi mi elegancko, iPhone ma najgłośniejsze wyjście, więc jest lepiej z muzyką niż na szajsungu, nie mówiąc o sony, który jest do dupy całkowicie. Ale wiecie co, zaryzykowałem i kupiłem słuchawki Samsung Buds Pro za jakieś śmieszne 500zł i tworzą z iPhonem piękną parę. Muzyka jest głośna, nie ucina połączenia, mogę łazić po mieszkaniu i telefon może leżeć w innym pokoju. Pięknie to współgra. Jak macie iPhona to nie bójcie się kupić słuchawek od koreańczyków
7. Telefon wzbudza zainteresowanie kobiet, trochę to żenujące, ale jak go wyciągam z kieszeni, zahaczam wtedy o pindola, by go pobudzić przy wyciąganiu, kobiety widzą mój piękny telefon i wypchane krocze, co od razu sugeruje im, że ten mężczyzna jest zaradny, stylowy i zdrowy seksualnie, uśmiech, spojrzenie, to przychodzi łatwo potem, nie spodziewałem się tego w moim życiu, że zwykła pierdoła w Polsce jak telefon za 3700zł daje człowiekowi takiej fory na starcie, jest jak pieczęć książęca, że jesteś z tej lepszej gliny, że taki facet to jest już nie lada frajerzyna, ale ktoś, kto wie co i jak.

Na koniec, telefon kosztuje daną cenę. Nie patrzcie tylko na to, że misicie #!$%@?ć nagle 3500zł, to nie tak.

Wiedząc, że apple zapewnia support to 5 lat dla swoich telefonów, załóżcie, że będziecie mieć telefon te 3 lata. 3 lata to ponad 1000 dni, więc realnie płacicie tylko 3,7zl dziennie za takie cacuszko, które was cieszy. I jeszcze jedno! iPhone mało traci na wartości! Za te 3 lata odsprzedacie ten telefon pewnie za tysiaka jakiemuś biedakowi, więc wasz koszt to tylko 2,5zl dziennie.

Polecam iPhona

#telefony #apple #iphone #technologia #andoid
  • 19
@Jud-Suss: Jak wolisz przepłacać, czyli kupować znacznie droższe smartfony od konkurencji tylko przez logo i z słabą specyfikacją...

1. Najlepszy notch to ten, co najmniej ,,kradnie" ekran, a więc z środkową kropką, albo z zaokrągloną kroplą.
(zdecydowanie lepiej są wysuwane kamerki, ale szkoda że zaprzestano takich produkować)
2. Nie ma czegoś takiego jak ,,męska biżuteria", bo po co mężczyźnie ,,upiększanie"?
3. Tak świetną że to cud jak gdzieś jest podane ile
Prawdziwy fan Apple, będzie regularnie kupował ich smartfony, więc długie wspieranie jest mu niepotrzebne.

Osoba która kupuję jedną rzecz na długo, może kupić taki produkt, ale po paru miesiącach będzie gorzej chodzić, a z androidem można robić banalnego root'a, wgrać inny system.


@Eskim0s: taki prawdziwy fan wtedy sprzeda ten telefon dalej zachowując zdecydowanie większy procent jego ceny, niż gdyby sprzedawał telefon innego producenta. Jak uważasz że którykolwiek nowy iPhone po paru
@MyNameIsJefff:

czy kiedykolwiek korzystales z produktow apple?


Nigdy nie posiadałem urządzenia firmy Apple, ale ,,bawić" się na czyiś już tak.
Są to najgorsze produkty jakie miałem w ręką z ogromną ceną tylko przez logo.

@Oastry:

Jeszcze to porównywanie na papierze ilości pikseli


Ma znaczenie.

taki prawdziwy fan wtedy sprzeda ten telefon dalej zachowując zdecydowanie większy procent jego ceny


Prawdziwy fan nie sprzedaje tego co lubi, tylko zachowuję - kolekcjonuje.
Prawdziwa
@Oastry:

nawet nie musiałeś o tym pisać, bo to jest oczywiste po twojej wypowiedzi. A argumentacja w dalszym ciągu tragiczna.


Czyli idąc Twoim tokiem, nie powinno się mówić/pisać o czymś, czego się nie miało?
Analiza konsekwencji:
Zatem nikt z nas nie może się wypowiadać o podróżach w kosmos, bo przecież nikt z nas nigdy nie był.
Nikt z nas nie może wypowiadać się na temat filmów, bo nikt z nas nie
@Eskim0s: ależ oczywiście że można, trzeba tylko mieć choćby minimalne pojęcie na temat o którym się wypowiadamy. A swoją wypowiedzią kilkukrotnie udowodniłeś ze sporą pewnością, że takiego pojęcia na dany temat nie posiadasz. Kiedy z góry zakładasz że wszystko wiesz lepiej, nigdy nie przekonasz się, że w rzeczywistości jest inaczej. Przez takie twoje ograniczenie nie poprowadzimy merytorycznej dyskusji, a przekonywać Cię do niczego nie zamierzam, bo z takim podejściem szybko swoich
@Eskim0s: Ale się gościu zesrałeś xd

To teraz patrz: mam trzy telefony, bo jestem programistą i muszę mieć na czym testować to, co piszę. Jednym z nich jest iPhone 11 Pro, drugim Mi 11 Lite, a trzecim Asus Zenfone 6 (ze względu na nietypowy aparat). Na papierze iPhone jest najsłabszy, jednak odkad go mam, tamte dwa stały się tylko i wyłącznie narzędziami pracy. Nie wiem z czego to wynika, może z
@Eskim0s Częściowo masz rację, ale kilka argumentów totalnie z dupy i bez sensu

Mi z 2020 roku iPhone z 2019 roku


Jakie to ma znaczenie przy wyborze telefonu? I tak iPhone będzie dostawał aktualizacje dłużej

Mi ma znacznie lepszy procesor


Oba mają topowe procesory, więc mówienie, że Snapdragon 865 jest znacznie lepszy jest bezpodstawne. No może w AnTuTu wyciąga trochę więcej punktów, ale działanie systemu zależy też od jego optymalizacji, a z
@Kolorowezworki:

więc jak jakiś wykopek się pluje z iPhone to gówno bo słaba bateria i słaby procesor xd a później jeszcze mówi, że nigdy nie miał żadnego urządzenia Apple to oznacza, że jest technologicznym ignorantem.


Czyli aby wypowiadać się na temat filmu, trzeba nakręcić film?
Analiza konsekwencji się kłania :)

Android = system zaawansowany, ma wysokie wymagania, słabą optymalizację.
Ios = system ograniczony, niskie wymagania, dobra optymalizacja.

Android = występuje u
@Eskim0s: Nie nakręcić, ale przynajmniej obejrzeć. Stawiaj sobie znaki równości i tłumacz sobie jak chcesz. Nie chodzi o to, żeby prowadzić wojenki tylko żeby zachować jakiś obiektywizm. Porównując suche dane niestety jej nie zachowujesz. 120Hz to faktycznie lepszy feeling, ale smartfon to nie tylko wyświetlacz.