Jak dla mnie, a przynajmniej ja sobie tak to tłumacze. Robienie #!$%@? z historii i przerabianie jej na swoje #!$%@? widzi mi się jest dziwne, a robienie co się chce z fikcyjnym konfliktem mniej boli
Powalone mechaniki gry są spoko, gdyby w BF1 i BFV takie skoki były by możliwe, nikt by się nie do nich nie przyczepił, ale przepisywanie historii to druga sprawa. Widzisz by ktoś narzekał że w nowym BF będą kobiety na pierwszej linii?
Robienie #!$%@? z historii i przerabianie jej na swoje #!$%@? widzi mi się jest dziwne, a robienie co się chce z fikcyjnym konfliktem mniej boli
https://youtu.be/lqDzeyrXxRI ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
https://www.youtube.com/watch?v=k-wFI9vTqto
battlefield 3/4 byl lubiany i odniósł najwieksze sukcesy -> bf6 bedzie jak 3/4 a nie jak 5