Wpis z mikrobloga

Gość z którym robiłem w pracy siedzi w więzieniu za znęcanie się nad rodzina, sprawe opublikowała lokalna prasa w której jego żona powiedziała że potrafił wyzywać swoje dzieci od zjebow genetycznych xddddd jak to przeczytałem to nie mogłem się nie zasmiac, szkoda dzieciaków. Ale nazwać swoje dzieci #!$%@? genetycznymi to chyba trzeba być zjebem genetycznym xD
  • 41
  • Odpowiedz
Gość z którym robiłem w pracy siedzi w więzieniu za znęcanie się nad rodzina, sprawe opublikowała lokalna prasa w której jego żona powiedziała że potrafił wyzywać swoje dzieci od zjebow genetycznych xddddd jak to przeczytałem to nie mogłem się nie zasmiac, szkoda dzieciaków. Ale nazwać swoje dzieci #!$%@? genetycznymi to chyba trzeba być zjebem genetycznym xD


@anonekxd: takie są efekty tego gdy samice kierują się majątkiem mężczyzny zamiast wybierać chada
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
U mnie na podwórku było dwóch braci, czasami się kłócili i wtedy jeden nazywał drugiego #!$%@? XD


znałem braci co się od #!$%@?ów wyzywali

@mannoroth @WielkiElektronig: mnie tak własna matka w amoku nazywała a jak jej powiedziałem co to znaczy to jeszcze bardziej się wtedy nakręciła xD
  • Odpowiedz
  • 0
U mnie dwóch braci się wyzywało na boisku: jeden cisnął drugiego, że po ojcu jest debilem a drugi "ale ja przynajmniej po swoim mam dużego".
  • Odpowiedz
@anonekxd Kumpel z pracy opowiadał mi kiedys jak spedzali z kuzynem wakacje u babci. Babcia słynęła ponoć z ostrego języka i nie szczędziła przekleństw nawet gdy nie była zdenerwowana ani nie zamierzała nikomu naubliżać. Któregoś dnia ten kumpel i kuzyn gdzies wychodzili na cały dzień, więc babcia narobiła im kanapek. wyszli z domu zapomniwszy ich ze sobą zabrac, na szczęście babcia w porę zdążyła wybiec na ulice i wykrzyczeć na drodze
  • Odpowiedz
  • 0
@anonekxd ja kiedyś byłem świadkiem jak dwóch braci biło się pod swoją klatką, jeden porwał drugiemu koszulkę a sytuacja została zauważona przez ich matkę. Jako, że mieszkali na parterze, to zbiegła ona szybko do nich, złapała za włosy tego co porwał koszulinę i rzekła mu prosto w oczy "do domu #!$%@?!"
  • Odpowiedz