Wpis z mikrobloga

1028 + 1 = 1029

Tytuł: Lesio
Autor: Joanna Chmielewska
Gatunek: literatura piękna
Ocena: ★★★★★★

Charakter Lesia, acz szlachetny, jest jednakże nad wyraz skomplikowany, dusza pełna fantazji, a życiorys bogaty w wydarzenia. Może nie wszystkie z opisanych tu czynów rzeczywiście popełnił. Ale z pewnością do wszystkich był zdolny...


Tytuł kilkukrotnie widziałem jako polecany, kiedy ja, albo ktoś inny pytał o książkę lekką i zabawną. Ostatnio padło jako odpowiedź na pozycję podobną do Forresta Gumpa. Postanowiłem spróbować.

Opisane w trzech częściach - rozdziałach przygody tytułowego Lesia - architekta i malarza oraz jego współpracowników z biura projektowego. Pierwsza część ukazuje Lesia - wariata, który próbuje rozwiązać swoje osobiste problemy w sposób absurdalny, choć drastyczny, przypuszczalnie jednak skuteczny.


W drugiej i trzeciej części mamy już całą kompanię wariatów, którzy z nowo pojawiającymi się problemami mierzą się za pomocą metod, jakie nie przyszłyby do głowy przeciętnemu człowiekowi.

Komedia pomyłek, napisana w sposób poprawny, zgodnie ze schematami komediowymi. I dla mnie nic więcej. Ani szczególnie mnie nie ujęła jej komediowość, ani klimat czy satyra na czasy poprzedniego ustroju (książka pierwszy raz została wydana w 1973 roku). Trochę mi przeszkadzały bardzo częste długie, wielokrotnie złożone zdania. Swoją drogą, mnie też, kiedy coś piszę, zdarza się takie językowołomne konstrukcje tworzyć. Staram się jednak z tym walczyć, bo to nie jest nic przyjemnego w odbiorze.

Autorka potrafi zbudować scenę, stopniując wcześniej klimat. Mnie szczególnie w pamięć zapadły dwie takie, obie z drugiej części


Przy obu nastąpił u mnie niekontrolowany wybuch śmiechu. Z drugiej strony, z tego, co uczyłem się o komedii, to im dalej, tym napięcie powinno być większe. A tutaj moim zdaniem mamy do czynienia z taką sinusoidą napięcia. Z resztą ponoć to jest kryminał. Moim zdaniem, jeśli już koniecznie trzeba by skategoryzować tę książkę, to powiedziałbym, że to komedia kryminalna.

Ciekawostką może być to, że pierwowzorem Lesia jest postać rzeczywista - Lech Jakubiak. O ile książka mnie nie zachwyciła (co nie znaczy, że uważam ją za złą - raczej taką średnią), tak chętnie poznałbym osobę, która stała się pierwowzorem takiej postaci. To mogłoby być ciekawe doświadczenie.

Wpis dodany za pomocą tego skryptu

#bookmeter
GeorgeStark - 1028 + 1 = 1029

Tytuł: Lesio
Autor: Joanna Chmielewska
Gatunek: litera...

źródło: comment_16230593916485fPcX0x4It1Q5P9QZrU.jpg

Pobierz