[Gieremek]

Mirki i mirabelka, powiedzcie mi proszę, jak radzicie sobie ze stresem?
Konieczność zmiany pracy w przyszłości na lepiej płatną , obawa przed brakiem wystarczających kompetencji, zbliżający się termin ślubu, konieczność pisania inżynierki, problemy w obecnej pracy - to wszystko nakłada mi się praktycznie w tym samym czasie.
Początkowo myślałem że dobrym sposobem będzie kupowanie sobie małych przyjemności, gadżetów itp ale z tyłu głowy mam to, że powinienem zbierał kasę na hipotekę, więc wydawanie pieniędzy powoduje u mnie tylko wyrzuty sumienia. Poradźcie coś, proszę
#pytanie #przemyslenia #stres #praca

[w.....z]

@Gieremek: sport

[brouwer]

@Gieremek: Jak wyżej plus możesz dorzucić suplementację ashwagandhą. Mi pomaga, choć niektórzy twierdzą że placebo.

[ScypioAfricanus]

@Gieremek: alkohol

[Gieremek]

@ScypioAfricanus: nie dzięki, to byłby mój gwóźdź do trumny

[luk04330]

ashwagandhą

@brouwer: piłem to i zerowy efekt. Może w tabletkach lepiej działa.

[luk04330]

@Gieremek: Ja wiem, że to może niepopularna opinia ale może za dużo nakładasz na siebie i to zwyczajnie Cię wykańcza. Może nie wszystko na raz albo w mniejszych dawkach. Może zdecyduj się na mniejsze mieszkanie za mniejsze pieniądze i dzięki temu będziesz mógł zarobić mniej pieniędzy w mniej obciążającej pracy. Może nie warto się zarzynać i wykończyć się dla kilku pierdół. Może zwyczajnie nie potrzebujesz tego wszystkiego..?

[Gieremek]

@luk04330: Doskonale wiem, że wymagam od siebie cholernie dużo, ale jestem też swiadomy że za pół roku będę już po ślubie, za rok będę po studiach i - jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli - w nowej pracy. Muszę tylko jakoś przetrwać ten okres w jak najlepszym stanie

[luk04330]

@Gieremek: no to trzymaj się i obyś się nie zajechał, bo nie zawsze warto.