Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Wiedzialem że przyjazd do rodziny to byl fatalny pomysl.
Przyjechalem po długie przerwie. Rodzinka sie zebrala. Dwóch braci z zona, siostra z mężem, matka. Przy okazji zjawily się tez siostra zony jednego z moich braci i ich dzieciaki. Bylo nas sporo.
Oczywiście nie trzeba bylo dlugo czekać na tematy o polityce. Ja z dziewczyną bardzo jesteśmy przeciwni temu co robi PiS, cala reszta bardzo chwalila. Po chwili rzucam slowami "ja mam odmienne zdanie, uważam ze PiS bardzo nam szkodzi". To było jak włożenie kija w mrowisko. Zaczęli mi punktowac co PiS zrobił i dlaczego jest zajebisty. I teraz najlepsze spytałem sie tak zwyczajnie czy wiedzą jak dziala ekonomia, gospodarczosc i czy zdają sobie sprawę ze taka rozrzutność w żaden sposób nie jest dla Polski dobra. Szydercza żona mojego brata parsknela "no tak, bo Ty sie na ekonomi znasz jak Ty nawet studiów nie skonczyles". Ona i jej siostra w smiech. Ja będąc pogodzony faktem że niedługo będzie stąd #!$%@? wyciągnąłem asa z rękawu uderzając w najczulszy punkt - kasa. "No tak, może studiów nie skończyłem ale za to żyje mi sie bardzo dobrze zarabiajac wyjątkowo dużo. Ty skończyłaś studia wyższe, ale nic Ci to nie dalo bo zarabiasz marne 3k na miesiąc". Wielce wszyscy oburzeni. Zona brata sie rozplakala i uciekla do łazienki. Nastala cisza wypilem resztkę kawy i razem z dziewczyną zwinęliśmy sie do samochodu bez żadnego cześć xD

Chciałbym zeby to byla pasta ale niestety tak nie jest. To po prostu moje życie :D

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60bb76d79f68b4000a9c4613
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 5