Wpis z mikrobloga

@Migfirefox: no to jakaś mało intensywna ta alergia skoro magicznych tabletek nie znasz. :) polecam loratadynę albo cetyryzynę.

myślałam, że ta alergia to w kierunku duszności, wstrząsów anafilaktycznych idzie :)
  • Odpowiedz
dym ze smażenia dusi


@tHoePs: W takim przypadku dusiłbym się średnio raz dziennie. Lubię dobrze przypieczoną kiełbaskę.

Kiedyś mogłem jeść ryby morskie, ale po pewnym czasie i to znikło. Raz zjadłem mały kęs jakiejś ryby morskiej i prawie się udusiłem.
  • Odpowiedz