Załóżmy (dla twojej wygody), że samobójstwa wśród osób LGBT rzeczywiście są mniejszym problemem niż u osób hetero (mimo iż zarówno statystki jak i lewa oraz prawa strona polityczna mówią co innego).
Czy to znaczy, że nie powinniśmy próbować im zapobiegać?
Czy rząd potrafi zajmować się tylko jedna rzeczą jednocześnie, tzn czy działania dążące do redukcji samobójstw wśród osób lgbt wykluczają analogiczne działania w stronę
@FlasH: Ale ty nie rozumiesz lewaku tu chodzi o bliżej nieokreśloną ideologie, pod którą możemy podpiąć każda rzecz i działanie związane z lgbt, on walczy z ideologmio nie ludźmi i!!!1!!1!
@koroluk: pewnie, prawo przenika do moralności, zatem decyzje polityczne takie jak członkostwo w organizacjach międzynarodowych powinny się zaczynać od rozważenia, czy ktoś komuś coś zrobi z irracjonalnych pobudek na skutek danego wyboru... lol. Tak samo podwyższajmy pensję minimalną, żeby patola dopuszczała się mniejszej ilości "dziesion" na współobywatelach....
Wy jesteście tak odklejeni od rzeczywistości, że tu chyba żadna dyskusja nie ma sensu.
Oczywiście, ze samobójstwa osób homoseksualnych to nie jest sprawa
@yummy157: Czy jeśli ludzie popełniają samobójstwa z samotności to znaczy, że mamy zagwarantować im partnera? Czy jeśli ludzie popełniają samobójstwa z powodu długów to mamy ten dług za nich spłacać? Jeśli popełniają samobójstwa z powodu biedy, to mamy im dopłacać? Od leczenia zaburzeń psychicznych jest terapia, zaś społeczeństwo powinny zmieniać kampanie prywatnych organizacji prospołecznych, a nie politycy. Poza tym tak jak napisałem, wedlug mnie nie powinno być małżeństw państwowych, natomiast
@Indoktrynator: Nie rozmawiamy tutaj o sposobie zapobiegania samobójstwa tylko o zajmowanie się nim jako takim. Nie widzisz w tym problemu jeśli to państwo za pomocą nagonki, braku sprawiedliwych praw wobec jakiejś mniejszości powoduje zwiększona ilość samobójstw? Nie ma problemu bo mamy psychoterapię?
To trochę jakby powiedzieć, że pedofilia w kościele nie jest problemem. Przecież mamy psychoterapię która leczy skutki wywołane przez traumę ze strony kościoła.
Cieszę się że jesteś za zrównaniem praw jeśli chodzi o homo i hetero poprzez likwidację małżeństw, ale nie żyjesz w utopijnym świecie obiecywanym przez konfederacje. Żyjemy tu i teraz z systemem jaki jest, w którym osoby LGBT są poszkodowane (nie mogą formalizować swoich związków tak jak osoby hetero). Możesz teraz albo być przeciwnym nierówności które powstały w prawie, albo nie, bo do likwidacji instytutu małżeństwa nam jeszcze dalej niż do przyznania praw osobom lgbt (Nawet debata publiczna w tej sprawie się nie toczy, jeśli ma to wejść w życie to jest to bardzo odległa
@yummy157: Pedofilia to przestępstwo i jest problemem, którym państwo powinno, a nawet musi się zająć. Samobójstwa osób LGB to inny problem, czysto społeczny. Specjalnie nie dodaję osób trans, bo one zawyżają statystyki samobójstw (ich problemy psychiczne często nie dotyczą jedynie problemu nietolerancji ich odmienności, a całej gamy kompleksów i zaburzeń). Ja nie czuję moralnego upoważnienia by komuś nakazać zmianę światopoglądu. Akceptuję zarówno to, że ktoś może być homofobem, jak i
@Indoktrynator: No tutaj warto byłoby zobaczyć jak i czy lepiej żyje się osobą LGBT w krajach, w których prawnie mają lepiej niż w Polsce, później postaram się coś podesłać bo nie ma teraz czasu. Uważam, że zapis w prawie zredukowałby liczbę samobójstw, co więcej byłby katalizatorem na dalsze zmiany społeczne dążące do akceptacji osób LGBT, bo myślę że łatwiej jest dyskryminować kogoś, kogo dyskryminuje także państwo.
– Sławek, czy nie myślisz, że politycy powinni dbać o to, żeby dzieci nie popełniały samobójstw z powodu nienawiści, którą podsycacie?
– Nie
Wybaczcie, ale to jest cymbał.
#konfederacja #mentzen #hejtpark #kanalsportowy #polityka
@Indoktrynator: WAT???
Załóżmy (dla twojej wygody), że samobójstwa wśród osób LGBT rzeczywiście są mniejszym problemem niż u osób hetero (mimo iż zarówno statystki jak i lewa oraz prawa strona polityczna mówią co innego).
Czy to znaczy, że nie powinniśmy próbować im zapobiegać?
Czy rząd potrafi zajmować się tylko jedna rzeczą jednocześnie, tzn czy działania dążące do redukcji samobójstw wśród osób lgbt wykluczają analogiczne działania w stronę
Tak samo podwyższajmy pensję minimalną, żeby patola dopuszczała się mniejszej ilości "dziesion" na współobywatelach....
Wy jesteście tak odklejeni od rzeczywistości, że tu chyba żadna dyskusja nie ma sensu.
Oczywiście, ze samobójstwa osób homoseksualnych to nie jest sprawa
To trochę jakby powiedzieć, że pedofilia w kościele nie jest problemem. Przecież mamy psychoterapię która leczy skutki wywołane przez traumę ze strony kościoła.
Cieszę się że jesteś za zrównaniem praw jeśli chodzi o homo i hetero poprzez likwidację małżeństw, ale nie żyjesz w utopijnym świecie obiecywanym przez konfederacje. Żyjemy tu i teraz z systemem jaki jest, w którym osoby LGBT są poszkodowane (nie mogą formalizować swoich związków tak jak osoby hetero). Możesz teraz albo być przeciwnym nierówności które powstały w prawie, albo nie, bo do likwidacji instytutu małżeństwa nam jeszcze dalej niż do przyznania praw osobom lgbt (Nawet debata publiczna w tej sprawie się nie toczy, jeśli ma to wejść w życie to jest to bardzo odległa
co więcej byłby katalizatorem na dalsze zmiany społeczne dążące do akceptacji osób LGBT, bo myślę że łatwiej jest dyskryminować kogoś, kogo dyskryminuje także państwo.