Wpis z mikrobloga

@JudzinStouner: w Gdańsku, w wieżowcu był jeden telefon na dwa piętra xD W niepilnych sprawach szło się na pocztę, a w pilnych do sąsiada, za 50zł zadzwonić (1/2 grosza) xD

A za dzieciaka robiłem za pilot do telewizora oraz biegałem machać na taksówkę na główną ulicę i przyjechać nią pod blok po rodziców jak na jakąś imprezkę się jechało xD
  • Odpowiedz