Wpis z mikrobloga

Jakbym mial dwoch kandydatow i bym sie zastanawial ktorego wziac, bo CV bylyby podobne, chcieliby te same pieniadze, ale jeden bylby hetero a drugi homo to wzialbym hetero.


@Dacir: A jak chciałbyś się dowiedzieć czy kandydat jest hetero czy homo? Zapytałbyś o to w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej? Przecież po takim czymś każdy szanujący się człowiek pokazałby Ci faka i to niezależnie od orientacji.
@HrabiaTruposz:
Tzn. Nie spytalbym. Gdybym wiedzial, ze jest to wtedy. Czasami ktos tam powie: "eee mieszkam ze swoim chlopakiem/dziewczyna". Albo przychodzi w emblematami teczy. Tylko wtedy.
Ale gdyby byla ta osoba tansza albo lepsza to bym ja wzial.

@L3gion:
Moja firma to moge sobie zatrudniac kogo chce. Oficjalnie powod bylby inny, zeby sie nie narazic na jakies problemy.
@L3gion:
Tak, wiem to. Nawet tutaj pisalem, ze mam znajoma pare gejow. Jeden z nich to moj kumpel od zawsze i mowili, ze LGBT a homoseksualisci to nie to samo. Ze wielu z nich nawet nie chce byc kojarzonych z ruchami LGBT.

Tak, mam firme i pracownikow. Mowie o tym, ze gdyby jedyna roznica pomiedzy dwoma pracownikami to byla orientacja to wybralbym hetero. Tak bym wolal.
I nie ma to zwiazku
A jak chciałbyś się dowiedzieć czy kandydat jest hetero czy homo? Zapytałbyś o to w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej? Przecież po takim czymś każdy szanujący się człowiek pokazałby Ci faka i to niezależnie od orientacji.


@HrabiaTruposz: Zależy gdzie. W USA za bycie homoseksualistą są już realne i prawne parytety w pracy, więc to się po prostu opłaca np. https://www.sacbee.com/news/politics-government/capitol-alert/article246016865.html