Wpis z mikrobloga

W kapitalizmie, o czym sie na glos nie mowi, ale co podswiadomie przeczuwaja najprawdopodobniej wszyscy, pula szczescia jest ograniczona. #!$%@? o tym, ze kazdy ma szanse zostac roznie pojmowanym wygrywem to taka typowa polprawda. Pelna prawda jest natomiast w tym kontekscie taka (o czym sie jednak np. w mediach glosno nie mowi),że banki centralne, próbując dodrukowywać pieniądze i emitując obligacje etc, próbują wyemitować i dodrukować szczęście . I cała ta iluzja przypomina
pula szczescia jest ograniczona


@giocarte: jezeli jedynym co przynosi ci szczescie to bycie lepszym od innych, to faktycznoe, zawsze beda lepsi i gorsi i tylko totalitarny komunizm (w zalozeniach) spowoduje ze wszyscy beda naklepsi (i najgorsi), kiedy beda idealnie rowni. ale nie o to chodzi w kapitalizmie.
@3edcvfr4:
Zalozeniem kapitalizmu jest gromadzenie kapitalu jak cel nadrzedny/ sens. Porownanie z innymi ludzmi jest wtorne, a ten nadrzedny cel, czyli gromadzenie, jest pierwotny, do tego sie odnosilem. Rywalizacja i konkurencja wynika z tego w sposob niejako rownolegly, ale najwazniejsze jest bogactwo, ilosc pieniedzy i ich gromadzenie, to jest sens zycia wg kapitalizmu.
Chodzilo mi o to, ze pula szczescia jest w podobny sposob ograniczona jak np. powierzchnia kwadratowa scislego centrum
@giocarte: od samego początku istnienia świata tak było w każdym ustroju. Jedynie chyba jak byliśmy małpami i nie byliśmy dostatecznie rozwinięci społecznie to może wtedy każdy był równy, ale i tak zawsze jest jakiś przywódca stada, plemienia, osady, plemiona, szlachcic, właściciel ziemski, król, prezydent, prezes, szef i tak dalej.
@Uuhuuu:


To jest wlasnie problem tego system. Że aby ktoś mogl miec dobrze, ktos musi miec przygnebiajace, smutne, parszywe zycie.

@giocarte Niestety obawiam się, że to prawo naturalne. Antylopa musi umrzeć aby lew sie najadł. Nie wiem czy kiedyś się to zmieni. Może za 2000 lat jak będziemy na wyższym poziomie technologicznym. Chce wierzyć, że rozwój technologiczny to zmieni. No ale to nie za naszego życia.
pula szczescia jest ograniczona.


@giocarte: gdzie te ograniczenia? XD w 1920 jakbyś mówił ludziom, że dzięki ciężkiej pracy każdego będzie stać na auto i podróż samolotem na wyspę na drugim krańcu świata to by Ci się kazali w głowę puknąć. Pula szczęścia jest ograniczona jeśli chcemy dać komuś szczęście kosztem drugiego, a nie gdy społeczeństwo się rozwija.
Problemem jest raczej to, że ludzie nie doceniają tego co mają, bo patrzą na sąsiada który ma więcej.


@Bellissimo: problemem jest to, że nie chcą mieć lepiej tylko chcą żeby sąsiad miał gorzej. Problemem jest co widać, a czego nie widać. Widać, że synalek tatusia jeździ w wieku 18 lat autem za 100k, ale nie widać, że synalek #!$%@? z lekcjami podczas kiedy inni walą browar w plenerze.
Chodzilo mi o to, ze pula szczescia jest w podobny sposob ograniczona jak np. powierzchnia kwadratowa scislego centrum najwiekszych/najbardziej prestizowych miast swiata.


@giocarte: chodzi o te centra miast ktore rosną co raz wyższe poszerzając swoje ograniczenia?
pozwólcie, że uzupełnię swoją wypowiedź - produkujemy coraz więcej, a nie przekłada się to należycie na wzrost zarobków


@Baleburg: należycie? może jeszcze powiesz, że mogliśmy kupić za średnią/minimlną krajową tyle samo towarów 30 lat temu i teraz xd
@Bellissimo:

Mi sie zdaje, ze masz niezwykle zawezone, spolaryzowane i zwyczajnie falszywe pojecie na te rzeczy. Typowe dekonstrukcyjne myslenie przeciwienstwami. To jest zwyczajnie nudne. Samo wprowadzanie socjalizmu do rozmowy o wadach kapitalizmu jest tak straszliwie nudne ,ograne, wtorne, bezproduktywne ( jak cie to uraduje, to dodam off-topic, ze socjalizm jest wedlug mnie znacznie gorszy).
Kapitalizm ma pomimo tego zdecydowanie zbyt dobra prase i reputacje. Kapitalizm wychowuje ludzi na egoistow i spiskowcow