Wpis z mikrobloga

Co ta Lumia... 920 jest zdecydowanie zbyt wielka. Nawet się ciężej na niej pisze niż na L800... Normalnie tego nie widać, ale L800 jest zdecydowanie lepsza jako telefon niż L920. Po miesiącu wziąłem sobie L800 do ręki to leży niczym jakaś mikro komórka, a nie smartphone. Waga niby podobna, ale nie zawsze większe = lepsze.

L920 za to zdecydowanie lepiej jako smartphone. Ale jedna rzecz mnie #!$%@? mocno. Wielkie narzekanie debilnych androidowców było, że raz uruchomiony odtwarzacz się nie wyłącza (czyli siedzi w tle cały czas do momentu restartu tele lub używając programik). A Microsoft głupi posłuchał głosu ludzi, którzy i tak narzekali na wszystko. I teraz nie da się słuchać audiobooka na L920. Puścisz sobie na pół godzinki, potem wyjdziesz na petka, przejrzysz net i... dupa. Nie ma powrotu do tego, co słuchałeś. Odtwarzacz WP nawet nie zapisuje która to była ścieżka. Dedykowany odtwarzacz do audio nie zapisuje czasu. A jak wiadomo bolączką jest przewijanie mp3 w WP, więc dotarcie na miejsce graniczy z cudem :/

#lumia #smartfon #windowsphone
  • 10
@gwynebleid: wyjdź do pulpitu startem, kliknij klawisz głośności i spauzuj w tym popupie. Powinno tam wisieć i będziesz mógł kontynuować kiedy chcesz z tego samego miejsca. Przynajmniej u mnie w 620 tak jest. Jak wyjdziesz z odtwarzacza "strzałką" to ci zamknie i dupa.

A najlepiej rzeczywiście poszukaj playerka do audiobooków.
@gwynebleid: To jest wina API od odtwarzacza w tle, ja próbowałem to ugryźć ale to jest taki badziew, że głowa mała. Aż dziwi mnie, że MS tego nie poprawił w WP8 - wszyscy narzekali na to gówno. Nawet spotify z tabunem developerów nie potrafi tego zrobić "poprawnie": urywa w dziwnych miejscach, znika playlista, itp.