Jak to jest z jeżdżeniem rowerem po Warszawie. Przebijałem się ostatnio przez Śródmieście i powiem szczerze - średnio z tymi ścieżkami. Walę ostro po chodniku, jak wszyscy z resztą. Zawsze dziwnie się czuję jednak przejeżdżając obok patrolu policji. Nikt mi jeszcze niby nic nie powiedział, ale ciężko określić czy to norma. Jakieś są wasze doświadczenia?
Zawsze dziwnie się czuję jednak przejeżdżając obok patrolu policji.
@gabonczyk: Jak w nich nie jebniesz to nic ci nie zrobią.
średnio z tymi ścieżkami.
@gabonczyk: Zmienia się, nawet teraz jak wiesz gdzie jedziesz to przejedziesz głównie ścieżkami ale fakt że dużo jeszcze jest do zrobienia. Ale robi się.
@gabonczyk: Doświadczenia mam takie, że kierowcy już się nauczyli że istnieją rowerzyści :D Z DDR też nie ma dramatu. Oczywiście nie dojedziesz nimi wszędzie, ale widać postęp. Pytanie jakimi ulicami jechałeś.
@gabonczyk: jakaś sieć DDR-ów i cyklopasów jest ale jak wcześniej ktoś napisał warto sobie zaplanować trasę żeby nie musieć slalomować po ruchliwym chodniku albo zakorkowanej jezdni bo się nagle DDR-ka skończyła. Mapka poniżej pokazuje jak pocięta jest sieć infrastruktury rowerowej w środku miasta (źródło):
@mcnight95: @trackEvent: @dran2: @Wycu91: @faxepl: dzięki Wam. no właśnie ja często podróżuję po tych miejscach gdzie na załączonej mapce mamy rowerową pustynię - w kwadracie Grójecka, Wawelska, Marszałowska, Aleje.
@gabonczyk: to imo nie jest tam tak źle, na koszykowej masz ścieżkę w dwie strony, na hożej, wspólnej itp są kontrapasy rowerowe, w pobliżu polibudy też jest trochę ścieżek, ja tamtędy do pracy jeżdżę i jest spoko
Jak to jest z jeżdżeniem rowerem po Warszawie. Przebijałem się ostatnio przez Śródmieście i powiem szczerze - średnio z tymi ścieżkami. Walę ostro po chodniku, jak wszyscy z resztą. Zawsze dziwnie się czuję jednak przejeżdżając obok patrolu policji. Nikt mi jeszcze niby nic nie powiedział, ale ciężko określić czy to norma. Jakieś są wasze doświadczenia?
@gabonczyk: Jak w nich nie jebniesz to nic ci nie zrobią.
@gabonczyk: Zmienia się, nawet teraz jak wiesz gdzie jedziesz to przejedziesz głównie ścieżkami ale fakt że dużo jeszcze jest do zrobienia. Ale robi się.
Z DDR też nie ma dramatu. Oczywiście nie dojedziesz nimi wszędzie, ale widać postęp.
Pytanie jakimi ulicami jechałeś.