[ewolucja_myszowatych]

na logikę: zdecentralizowane waluty muszą być prądożerne i zużywać moc obliczeniową, gdyby jakaś waluta potrzebowała mało pradu i zwykłego kompa jej wartość byłaby mała bo każdy mógłby ją wygenerować. Gdzie jest błąd w tym rozumowaniu?

Innym przypadkiem jest gdy waluta ma centralnego emitenta ale wtedy tracimy decentralizację i nie jest ona kryptowalutą tylko zwykłym pieniądzem bankowym, nie naszym.
#bitcoin

[public_html]

@ewolucja_myszowatych: to sam ale szerzej: https://threader.app/thread/1394530758358798341

[ZdeformowanyKreciRyj]

@ewolucja_myszowatych: są inne zasoby, których można wymagać do generowania krypto, na przykład pamięć

[ewolucja_myszowatych]

@public_html: sposób wydaje się czystym marnotrawstwem zasobów ale jak się głębiej zastanowić to tak też działa życie na planecie - zabijasz innego osobnika i zjadasz jego ciało by żyć (co prawda zautomatyzowalismy to i ukryliśmy) ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[EmcePomidor]

@ewolucja_myszowatych: policzyłem pi razy drzwi na kalkulatorze, 90 takich geforców daje zysk >=90x$15 dziennie czyli pół bańki rocznie xD za marnowanie prądu... jakie to gówno jest

[sciana]

których można wymagać do generowania krypto, na przykład pamięć

@ZdeformowanyKreciRyj: i zaraz się okaże że ilość energii i zasobów do ich produkcji i utrzymania wzrośnie do zużycia Bitcoina. No bo chyba nie wierzysz w to że pojedyncze terabajty wystarczą. Tak samo jest z dyskami i PoS, to tak ładnie wygląda na początku. Zużycie energii Bitcoina na początku tez było malusieńkie.

Ze wszystkim co cenne tak jest. Tak wygląda kopalnia diamentów:

[sciana]

@ZdeformowanyKreciRyj: a tak kopalnia złota. I wyobraź sobie, co by się stało gdyby diamenty albo złoto były do tego środkiem płatniczym.