Toyota Auris silnik 1.6 - wpadliśmy w nieoznaczoną dziurę na drodze całym przodem (jakiś przekop robili wszerz drogi i chyba się drogowcom zapomniało oznaczyć na krajówce), dosyć mocno walnęliśmy podwoziem. Wstępne oględziny - jest ok, wydawało się że nic się nie stało. Później w trakcie jazdy autostradą przy 120 km/h dyskoteka, wyłączyła się kontrola trakcji i check engine, moc silnika spadła. Zjechaliśmy, 10 min później auto odpala i kontrolki zniknęły. Dojechaliśmy do domu, od razu do mechanika, podłączyli komputer, sprawdzili na kanale - wszystko gra. Odebrałem auto, znowu przy większej prędkości powtórka z sytuacji - pojechałem do innego mechanika - mówi że na komputerze nic nie widzi.
Wie ktoś może co mogło się podziać? Dorzucam jeszcze tag #krakow może ktoś poleci złotą rączkę która może pomóc.
@Zielonybocian: Strzał totalnie w ciemno, ale skoro problem zaczął się przy wjeździe w dziurę, występuje przy sporej prędkości i świeci się kontrola trakcji, to może coś z czujnikiem ABS? Aczkolwiek to nie tłumaczy spadku mocy za bardzo.
@Zielonybocian: Na japończykach bardzo dobrze się zna pan Leszek spod Pielgrzymowic. Gość jest niebywale rzetelny, więc pewnie znajdzie problem, ale terminy ma raczej długie - https://goo.gl/maps/o2QX8MELcqWmRdrF9
@Zielonybocian: a któraś sonda lambda lub jej połączenie nie oberwało? Problem pojawia się tylko przy dużej prędkości, czy przy dużym obciążeniu silnika?
@Zielonybocian: kurde nie pamiętam czy przy checku toyoty daje też błąd kontroli trakcji czy na odwrót xD może wtyczka przy czujniku abs sie poluzowała na dziurze
Toyota Auris silnik 1.6 - wpadliśmy w nieoznaczoną dziurę na drodze całym przodem (jakiś przekop robili wszerz drogi i chyba się drogowcom zapomniało oznaczyć na krajówce), dosyć mocno walnęliśmy podwoziem.
Wstępne oględziny - jest ok, wydawało się że nic się nie stało. Później w trakcie jazdy autostradą przy 120 km/h dyskoteka, wyłączyła się kontrola trakcji i check engine, moc silnika spadła. Zjechaliśmy, 10 min później auto odpala i kontrolki zniknęły. Dojechaliśmy do domu, od razu do mechanika, podłączyli komputer, sprawdzili na kanale - wszystko gra. Odebrałem auto, znowu przy większej prędkości powtórka z sytuacji - pojechałem do innego mechanika - mówi że na komputerze nic nie widzi.
Wie ktoś może co mogło się podziać? Dorzucam jeszcze tag #krakow może ktoś poleci złotą rączkę która może pomóc.
#motoryzacja
Dzięki wszystkim za podpowiedzi - jutro będziemy patrzeć na te czujki z mechanikiem, może faktycznie to jest to.