Wpis z mikrobloga

Wyjeżdżam sobie dziś z podporządkowanej, czekam na możliwość włączenia się do ruchu. Jedzie motocykl tezetwu ścigacz, przy lewej krawędzi pasa i ma włączony lewy kierunkowskaz. Więc sobie wjechałem na główną. A ten idiota mnie wyprzedza, pokazuje "fakju" i giba się jak ten #!$%@? rezus przed moim autem co kawałek hamując. Myślę sobię " o ty #!$%@? jeden przejadę cię" mam kamerkę będzie ewidentnie jego wina. Szkoda, że śpieszyło mi się do pracy, bo autentycznie bym sobie cwaniaczka potrącił i potem policji pokazał filmik.

A potem lament jacy to kierowcy samochodów są źli i nie paczą w lusterka.

EDIT : film oczywiście nagrany

#gorzkiezale #motocykle #haxxxwdrodze
  • 14
  • Odpowiedz
@Gorion103: Ja niestety kupiłem gównianą kamerkę i czasem się nie włączy. Nie wspominając o niedziałającej funkcji ochrony pliku przed nadpisaniem...

Boję się, że mnie ktoś #!$%@?, tak jak poprzednio..


Co się stało?
  • Odpowiedz
@vervurax: Od poprzedniego skrzyżowania było jakieś 150 metrów i koleś autentycznie jechał wolno i wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały, że będzie skręcał w lewo co ja sobie wykorzystałem i wjechałem z podporządkowanej w prawo.
  • Odpowiedz
@haxxx: Rumuni wjechali mi w bok na skrzyżowaniu jak miałem zielone.

A że miałem wtedy dopiero rok prawko ich było 7 i 0 świadków to uznali mnie za winnego.
  • Odpowiedz
@haxxx: nie próbuję go usprawiedliwiać. Może zapomniał, a może jest burakiem, nie mam powodu podważać tego co mówisz. Wiem tylko, że zdarza się niestety zapomnieć, zwłaszcza jak ktoś jest przyzwyczajony do migaczy w samochodzie. Tylko tyle. Dobrze, że starałeś się go wyczuć.
  • Odpowiedz
@vervurax: Jego zachowanie było bardzo chamskie. Nagłe hamowanie przed maską mogło się dla niego źle skończyć. Po pokazaniu tego filmu policji pewnie nie mieliby kłopotów z ustaleniem winnego.
  • Odpowiedz
@haxxx: Nie ma się co przejmować. Mimo, iż w moim sercu motocykle, to i tak nie uważam ich kierowców za niewiniątka. Owszem jest frajda dosiąść sporta, bo też je preferuje, ale trzeba mieć nieco rozsądku. Niestety kierowcy jednośladów zapominają, że ich nic nie chroni oprócz często marnej jakości kasku i kombinezonu oraz coraz częściej uważają się za święte krowy. Ja wychodzę z założenia, że szanuje się każdego na drodze i
  • Odpowiedz
@haxxx: Jeśli kogoś jednoślady nie interesują, to nie zagłębia się w pewne tajniki, więc całkiem zrozumiałe, że tego nie wiedziałeś. :)
  • Odpowiedz