Wpis z mikrobloga

Istnieje ograniczona fizycznie możliwość złożenia kartki A4 na coraz to mniejsze formaty. Przy kilkunastu razach trzeba byłoby już użyć prasy hydraulicznej.
Gdyby jednak pominąć te ograniczenia i uznać, że kartka papieru składa się w idealną kartkę o połowicznym rozmiarze i podwójnej grubości to figura, do której dążylibyśmy składając ją w nieskończość to linia. W połowie tego procesu zauważylibyśmy jednak, że nasza kartka stała się kostką. Teoretycznie więc, gdyby kartka była tworem o jakiejś powierzchni i nieskończenie cieńkiej grubości, to z tworu dwuwymiarowego, chcąc przejść w twór jednowymiarowy, po drodze stajemy się tworem trójwymiarowym..
I to właśnie czuję słuchając doskozzzy i innych utworów Stachurskiego z czwartej gęstości.
#pasta
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach