Wpis z mikrobloga

Z racji, że dni są coraz cieplejsze, a gvwno w ciepłym wydziela gazy mogące rozsadzić pojemnik, nachodzi mnie pytanie: co jeśli listonosz wiezie paczkę i gvwno w środku wybuchło i przecieka? Musi wziąć do rąk paczkę z której kapię rozrobione, rzadkie i ja dostarczyć? Co jeśli gvwno wycieklo i zalało inne paczki? Musi dostarczać paczki zalane gvwnem? Czy jest jakaś procedura, że może wyrzucić poszki i ich nie dostarczyć?
#kononowicz #patostreamy
  • 1
  • Odpowiedz