Wpis z mikrobloga

Ciekawa sytuacja. Spotkałem dziś na ulicy śliczną dziewczynę w bezowych cienkich rajstopach. Zapytałem się jej czy chce zarobić 200zł w minutę. Powiedziała, że tak. Powiedziałem jej, żeby mi dała swoje #rajstopy a ja jej dam 200zł. Poszliśmy za krzaczki, gdzie nikt nie widział, ona zdjęła rajstopy które miała na sobie i mi je dała. Niesamowita sprawa. A wy #rozowepaski co byście powiedzieli chłopakowi, który zaproponowałby Wam taki deal? Zgodzilibyście się na to?

Zgodzilibyście się oddać swoje rajstopy przypadkowo spotkanemu chłopakowi gdyby Was o to poprosił?

  • TAK 53.1% (34)
  • NIE 46.9% (30)

Oddanych głosów: 64

  • 26
@Madelainexx: No nie wiem. Ja np mimo że sam jestem fetyszysta to takiej akcji komuś nieznanemu bym nie zaproponował. Nawet znajomej, koleżance. Może żonie,partnerce etc...
@polac no jakby ktoś mi na dzień dobry wypalił, to pewnie bym go właśnie uznała za creepa xD myślałam raczej o tym, żeby jakoś inaczej zacząć rozmowę, zamienić te dwa trzy zdania, wtedy raczej nie miałabym nic przeciwko
@Madelainexx: Dobra, 2-3 zadania już zamieniliśmy to wyślesz mi te swoje rajtki ? ;-) Ja miałbym problem zacząć taką rozmowę nawet. No bo co? Hej, no ładne masz nogi? No tak czy tak creepy
@polac nie wiem co, to nie mi na tym zależy żeby mówić komuś co miałby zrobić, mówię jedynie że gdybym wyczuła że mam do czynienia z fajnym człowiekiem to nie miałabym z tym żadnego problemu ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@Madelainexx: Aaa ok... Hmm bo ja myślę że przeciętna kobieta po usłyszeniu takiej propozycji pomyśli "o kur... zbok i gwałciciel" No nie do końca tak jest mimo nietypowych zainteresowań